Bójka podczas meczu w Poznaniu. Do awantury doszło podczas sparingowego meczu rugby. Drużyna oraz fani gruzińskiego Aragvelebi przyjechali do Poznania na zaproszenie KS Posnanii i... podczas spotkania zaatakowali zawodników i trenera gospodarzy. Poszkodowani - mimo poważnych obrażeń - oświadczyli, że nie będą składać zawiadomienia na policji. Mecz rugbistów Posnanii z Aragvelebi miał być spokojnym, niewzbudzającym większych emocji sparingiem. W trakcie rywalizacji gruzińskim kibicom miał jednak nie odpowiadać poziom sędziowania spotkania. W pewnym momencie wtargnęli na boisko, pobili zawodników i trenera z Poznania. Jak poinformowało Radio Poznań, jeden z graczy gospodarzy ma złamane żebra. Szkoleniowiec trafił do szpitala z uszkodzonym okiem. To właśnie on odniósł najpoważniejsze obrażenia, ale... nie chciał poddać się żadnym badaniom, ani zgłaszać pobicia. Czytaj także: Kolejny cios w narkogang kiboli. Kontrterroryści w akcjiNikt nie widzi problemuDo sprawy odniosła się wielkopolska policja. Jej rzecznik, mł. insp. Andrzej Borowiak poinformował, że służby nie otrzymały ani wezwania na stadion przy ul. Słowiańskiej, ani zawiadomienia o bójce.„Policjanci z własnej inicjatywy zdecydowali o sprawdzeniu tego incydentu. Na miejscu przedstawiciele klubu z Poznania wyraźnie podkreślali, że oczekiwali przyjazdu karetki pogotowia, a nie policji. Trener drużyny, który miał być pobity, nie chciał poddawać się żadnemu badaniu medycznemu. Ostatecznie na piśmie złożył oświadczenie, że nie będzie składał żadnego zawiadomienia. Żadne inne osoby przebywające w obiekcie nie informowały o bójce czy też pobiciu. Nie wpłynęło także do komisariatu Policji Poznań Północ żadne zawiadomienie” - podkreślił Borowiak cytowany przez TVP 3 Poznań i zapewnił, że funkcjonariusze niezależnie od tego będą wyjaśniać sprawę.KS Posnania nie odniósł się do doniesień o bójce. W poście zapowiadającym wydarzenie w mediach społecznościowych klub zapewniał jednak, że na fanów czekają mocne starcia...Czytaj więcej: Pseudokibice Arki i Lechii zawiązali narkotykowy sojusz