I rzuca piłeczkę Tuskowi. Kandydat na prezydenta popierany przez PiS Karol Nawrocki apeluje do rządzących o zajęcie się jego propozycjami obniżenia VAT-u na energię i żywność. W przypadku prądu i gazu chodzi o obniżkę podatku z 23 procent do 8 procent, a podstawowych produktów żywnościowych z 5 procent do 0 procent. Rano Nawrocki spotkał się z przedsiębiorcami w Bednarach w województwie łódzkim. Podkreślał, że dopóki Polska nie ma energii z elektrowni atomowej, to musi dbać o stabilne źródła i ceny energii:Nawrocki o przedsiębiorcach– Będę prezydentem, który rozumie polskich przedsiębiorców. Spotyka się z nimi i rozmawiam. Staje się ich ambasadorem na arenie międzynarodowej, ale też rozwiązuje ich problemy tu i teraz. A problem energii elektrycznej, czy 5-procentowego VAT-u na żywność, który wpływa na przedsiębiorców i konsumentów, jest tym, który trzeba załatwić.Nawrocki mówił również o swym sprzeciwie wobec unijnego paktu migracyjnego. Kandydat popierany przez PiS uważa, że Polska powinna jednostronnie wypowiedzieć to porozumienie. Ma ono wejść w życie od 2026 roku.Czytaj też: Miał być kandydatem PiS na prezydenta. Zdradza, dlaczego odmówił