Spotkanie w Starogardzie Gdańskim. Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Polski, skomentował piątkowe wydarzenia w związku ze spóźnieniem Zbigniewa Ziobry na posiedzenie komisji ds. Pegasusa, mówiąc, że „oglądał cyrk” i „to się w głowie nie mieści”. Były minister sprawiedliwości z PiS miał być jako świadek doprowadzony w piątek przez policję na godz. 10.30 na przesłuchanie. Nie zjawił się jednak na czas przed komisją, bo udzielał wywiadu na żywo w TV Republika.„Nie wstydzą się, tylko się tym szczycą”– Oglądałem dzisiaj ten cyrk z panem Ziobro. To się po prostu w głowie nie mieści – ocenił Trzaskowski, aktualnie prezydent Warszawy, podczas spotkania z mieszkańcami Kociewia w Starogardzkim Domu Kultury w Starogardzie Gdańskim w woj. pomorskim.Czytaj także: Prezes TK wezwany przed komisję w charakterze świadka– Widzieliście to wszystko i oni chyba w ogóle tego się nie wstydzą. Oni tym się szczycą. No potem można co prawda uciekać albo na Białoruś, albo do Budapesztu – zaznaczył Trzaskowski i dodał, że to sporo pokazuje.„Od nich wszyscy uciekają”Podkreślił, że ten minister, który dzisiaj chował się przed policją pobiegł do stacji telewizyjnej, bo myślał, że tam będzie aresztowany w świetle jupiterów.– Przypomnijcie sobie jedną rzecz. Przecież oni miotali oskarżeniami na lewo i prawo. Czy ktoś uciekał do Budapesztu albo na Białoruś? A od nich wszyscy uciekają albo na Białoruś, albo do Budapesztu, albo robią cyrki i jeszcze próbują atakować innych – stwierdził Trzaskowski. Jak ocenił, to coś absolutnie nieprawdopodobnego. Podkreślił, że takiej bezczelności nie widział, jak żyje.Chowają się u prezydenta, Orbana i w telewizjiZdaniem kandydata KO w ten sposób politycy Zjednoczonej Prawicy próbują zniszczyć autorytet państwa.Czytaj także: Efekt nielojalności? Wrzosek delegowana na nowe miejsce– Dwóch gości, którzy chowają się w Pałacu Prezydenckim. Minister, który chowa się w stacji telewizyjnej i nie chce przyjść na przesłuchanie komisji sejmowej. To się w głowie nie mieści. Oni wszyscy naigrywają się z państwa polskiego – mówił Trzaskowski. Podkreślił jednocześnie, że teraz jest najważniejsze, żeby przyspieszyć, rozliczyć i iść dalej.Ze względu na nieobecność Ziobry komisja przegłosowała wniosek o karę porządkową w postaci 30-dniowego aresztu dla świadka i zakończyła posiedzenie. Ziobro został doprowadzony przed salę, w której obradowała komisja, już po zakończeniu jej posiedzenia. W przeszłości polityk PiS już czterokrotnie unikał stawiennictwa przed komisją.