Honda i Nissan mają się połączyć. Honda Motor Co. i Nissan Motor Co. poinformowały, że w połowie lutego przedstawią szczegóły planu fuzji. Początkowo zapowiadały, że zrobią to do końca stycznia. Honda i Nissan – drugi i trzeci pod względem liczby sprzedanych aut producent w Japonii – przekazały, że wciąż prowadzą rozmowy na temat połączenia.W grudniu koncerny oświadczyły, że rozpoczęły negocjacje w sprawie fuzji. Od 2026 roku mają działać w ramach spółki holdingowej. Założono, że każda z firm będzie funkcjonować pod własną marką.Prezes Hondy, Toshihiro Mibe, mówił na konferencji prasowej, że Honda chce, aby borykający się z problemami Nissan dokonywał stałych postępów w restrukturyzacji. Ma to być wstępnym warunkiem zacieśnienia współpracy.Redukcja zatrudnieniaAgencja Kyodo ujawniła, że władze Hondy namawiały kolegów do zintensyfikowania działań restrukturyzacyjnych. W listopadzie Nissan poinformował, że zamierza zwolnić 9 tys. pracowników na całym świecie i zmniejszyć globalną zdolność produkcyjną o 20 proc. To efekt przedstawienia danych, z których wynika, że w okresie od kwietnia do września odnotowano spadek zysku netto o ponad 90 procent.Jak podają źródła, w ramach działań restrukturyzacyjnych Nissan planował wprowadzić programy wcześniejszych emerytur dla pracowników trzech fabryk w USA. Założono również redukcję zatrudnienia w Tajlandii. Te zabiegi nie przekonały jednak szefów Hondy, którzy mieli wezwać do podjęcia bardziej drastycznych środków.Kyodo podała, że władze Mitsubishi Motors Corp. – spółki partnerskiej Nissana – rozważały przyłączenie się do fuzji, jednak obecnie skłaniają się ku temu, by nie działać w ramach holdingu. Mimo to Mitsubishi rozważa współpracę z obiema markami. Ostateczną decyzję ma podać w połowie lutego.Czytaj więcej: Przespali rewolucję, nowicjusze ich wyprzedzili. Wielkiej fuzja w motoryzacji