Kolejna odsłona wymiany. Izrael wypuścił w czwartek z więzień 110 Palestyńczyków w ramach wymiany za uwolnienie wcześniej przez Hamas trzech Izraelczyków porwanych do Strefy Gazy. Wśród zwolnionych znalazło się 32 skazanych na karę dożywotniego więzienia i 30 osób niepełnoletnich. Wymiana jest częścią rozejmu w Strefie Gazy. Hamas potwierdził, że więźniowie zostali wypuszczeni i są przewożeni do Ramallah na Zachodnim Brzegu. Do miasta wjechały dwa autobusy z uwolnionymi, witane przez tłumy Palestyńczyków – relacjonuje agencja AFP. W wymianie pośredniczy Czerwony Krzyż.Wśród zwolnionych więźniów znalazło się 32 skazanych na dożywotnie pozbawienie wolności i 48 na długoletnie wyroki, a także 30 niepełnoletnich, z których najmłodszy ma 15 lat. 29 spośród uwolnionych zostanie deportowanych poza terytoria palestyńskie, ponieważ – zgodnie z umową – skazani za zabójstwa Izraelczyków nie mogą tam pozostać. Ponadto 66 byłych więźniów zostanie na Zachodnim Brzegu, a 15 – we Wschodniej Jerozolimie.Czytaj także: Netanjahu pierwszym zagranicznym gościem TrumpaNajbardziej znany więzień uwolniony w czwartek to Zakaria Zubeidi, były lider Brygady Męczenników Al-Aksa w Dżeninie. Jest to ugrupowanie uznawane na Zachodzie za organizację terrorystyczną.„Bohater intifady”Wielu Palestyńczyków postrzega Zubeidiego jako jednego z bohaterów oporu przeciwko Izraelczykom i drugiej intifady – antyizraelskiego powstania, trwającego w latach 2000-05. Mężczyzna został skazany m.in. za zorganizowanie zamachów terrorystycznych, skutkujących ofiarami śmiertelnymi.W czwartek rano Hamas i Palestyński Islamski Dżihad zwolniły w sumie osiem osób: troje izraelskich zakładników, uprowadzonych 7 października 2023 r., a także pięciu porwanych również wtedy Tajlandczyków.Zobacz także: Polski obywatel wciąż w rękach Hamasu. „Pojawiła się nadzieja”Podczas przekazywania siedmiu z nich Czerwonemu Krzyżowi w Chan Junus na południu Strefy Gazy zebrały się tłumy Palestyńczyków, które okrążyły jeńców, eskortowanych przez zamaskowanych bojowników, i krzyczały na nich.Protest NetanjahuPremier Benjamin Netanjahu zaprotestował przeciwko takiemu traktowaniu zakładników i na kilka godzin wstrzymał wypuszczenie więźniów. Palestyńczycy zostali uwolnieni dopiero po tym, gdy władze izraelskie otrzymały zapewnienie, że podczas kolejnych wymian zostanie im zapewnione większe bezpieczeństwo.Po ogłoszeniu opóźnienia wymiany w pobliżu położonego na Zachodnim Brzegu więzienia Ofer z którego ostatecznie wypuszczono osadzonych, doszło do starć między zgromadzonymi tam Palestyńczykami a izraelskimi służbami – przekazała stacja CNN.Izraelskie wojsko wzmocniło też swoją obecność na Zachodnim Brzegu, przeprowadziło „aresztowania prewencyjne” i zrzucało ulotki wzywające do powstrzymania się od świętowania powrotu uwolnionych – dodał portal Times of Israel.Trzecia wymianaCzwartkowa wymiana izraelskich zakładników na palestyńskich więźniów była trzecią z kolei przeprowadzoną w ramach obowiązującego od 19 stycznia zawieszenia broni w Strefie Gazy.Umowa zakłada, że w pierwszej fazie wstrzymania walk, która ma potrwać do początku marca, dojdzie do wymiany w sumie 33 porwanych na około 1900 palestyńskich więźniów. Przed czwartkiem zwolniono siedem zakładniczek za 290 osadzonych.Czytaj również: Wymiana jeńców. Cztery izraelskie żołnierki uwolnione przez Hamas