Najnowsze dane za 2024 rok. Tempo wzrostu polskiej gospodarki w 2024 roku znacząco przyspieszyło względem 2023 roku. Z szacunku Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w ubiegłym roku PKB wzrósł o 2,9 procent, podczas gdy rok wcześniej o 0,1 procent. Ekonomiści z optymizmem patrzą też w przyszłość – 2025 rok ma być jeszcze lepszy. – To znak przełomu roku 2025 – tak najnowsze dane określa premier Donald Tusk. W czwartek GUS przedstawił dane o sytuacji społeczno-gospodarczej w kraju w 2024 r. – Wzrost PKB w 2024 wyniósł realnie 2,9 proc., podczas gdy w 2023 r. wzrósł o 0,1 proc. Szacowany wzrost jest większy od przeciętnego dla Unii Europejskiej, bo prognozy Komisji Europejskiej mówią o wzroście średnim w UE o 0,9 proc. – powiedział w czwartek podczas konferencji prasowej prezes GUS Marek Cierpiał.Ekonomiści: Polska gospodarka zaskoczyła– Popyt krajowy był o ponad 4 proc. wyższy niż w 2023, a przed rokiem notowaliśmy spadek. Spożycie ogółem wzrosło o 4 proc., a w sektorze gospodarstw domowych był to wzrost o 3,1 proc. – powiedział prezes GUS. Dodał, że „nakłady brutto w roku 2024 wzrosły o 1,3 proc., to nieco mniej od wyniku z 2023 r.; stopa inwestycji wyniosła w ub.r. o 17,4 proc., była nieco mniejsza niż w 2023 r., ale w roku 2022 było to 16,4 proc.”.Zdaniem ekspertów Polska dołącza do grona państw, których PKB zaskoczył w górę. „Roczny wzrost PKB na poziomie 2,9 proc. to wynik o 0,1-0,2 pkt. proc. lepszy od prognoz. W IV kwartale wzrósł zaś o 3,2-3,5 proc. rok do roku. W strukturze wzrostu w końcówce roku nie ma dużych niespodzianek. Traktujemy ten odczyt jako dobrą podstawę do przyspieszenia wzrostu w 2025 r. (naszym zdaniem do 4 proc.)” – napisali ekonomiści Banku Pekao w komentarzu do danych GUS.Czytaj także: Klamka zapadła. „Umowy śmieciowe” nie będą ozusowaneWzrost w przemyśle i handlu, spadek w budownictwieW roku 2024 wartość dodana wzrosła ogółem o 2,1 proc., ale w rozbiciu na składowe mowa jest o wzroście w przemyśle o 1 proc.; w handlu i naprawie pojazdów samochodowych wzrost wyniósł 2,3 proc., w budownictwie wartość dodana spadła o 6,7 proc., a w pozostałych sekcjach wzrost wyniósł 3,8 proc.– Produkcja sprzedana przemysłu ogółem wzrosła o 0,3 proc., podobnie było w przypadku produkcji przemysłowej w firmach zatrudniających więcej niż 9 osób – tam też wzrost wyniósł 0,3 proc. – podkreślił prezes GUS. – Sprzedaż detaliczna wzrosła w całej zbiorowości firm o 1 proc., a dla firm zatrudniających więcej niż 9 osób – wzrost wyniósł 2,7 proc. – przekazał.Wyjaśnił, że w ubiegłym roku odnotowano wzrosty w sprzedaży aut i motocykli, wyższa była sprzedaż paliw, za to nieco niższa niż przed rokiem – sprzedaż żywności i napojów.Czytaj także: Niemiecka gospodarka w recesji? „Prognozy gorsze niż zakładano”Spadek inflacji– Średnioroczny wzrost cen towarów i usług był najniższy od 3 lat i wyniósł 3,6 proc. Ceny produkcji sprzedanej przemysłu spadły o 6,8 proc., a ceny produkcji budowlano-montażowej wzrosły o 5,9 proc. – poinformował szef GUS.Wyjaśnił, że wzrosły ceny żywności i napojów bezalkoholowych oraz ceny związane z utrzymaniem mieszkania, a spadły ceny transportu.Kolejny spadek demograficznyGUS podał także dane o sytuacji demograficznej. Na koniec ub.r. liczba ludności w Polsce wyniosła 37,5 mln i spadła w stosunku do końca 2023 r. o 147 tys. Szef Urzędu zwrócił uwagę, że liczba ludności kraju maleje od 2012 r.W ub.r. urodziło się 252 tys. dzieci – najmniej od końca wojny, a zmarło 409 tys. osób. Saldo migracji było dodatnie i wyniosło 6,8 tys. osób.Stopa bezrobocia 5,1 proc.Wg danych GUS, zatrudnienie w 2024 r. zmalało o 0,4 proc. w stosunku do końca 2023 r., a liczba pracujących w gospodarce narodowej zmniejszyła się o 0,1 proc. Stopa bezrobocia wyniosła 5,1 proc.– Mamy jedną z najniższych stóp bezrobocia w UE, przed nami są jedynie Czechy. Stopa bezrobocia wg BAEL wynosi ok. 3 proc. – powiedział prezes GUS.Pełniejsze dane na temat PKB w 2024 zostaną przedstawione 27 lutego.Czytaj także: Polscy naukowcy chcą przerabiać elektroodpady na katalizatory przemysłoweTusk: Rok 2025 będzie polskim rokiem – To marzenie, że Polska będzie liderem wzrostu gospodarczego, staje się już dzisiaj faktem – powiedział premier Donald Tusk, komentując najnowsze dane GUS za 2024 r.– Podwaliny pod to położyliśmy w ostatnich miesiącach. I dzisiaj mogę bez lęku, że ta przepowiednia się nie sprawdzi powiedzieć, że rok 2025 będzie polskim rokiem. Nie tylko ze względu na prezydencję, nie tylko ze względu na ogrom inwestycji, jakie planujemy nie tylko w energetyce, ale też na ten nietypowy jak na te czasy wzrost gospodarczy – dodał.Szef rządu, Donald Tusk stwierdził, że jest to „jeden ze znaków przełomu roku 2025”. Podkreślił, że informacja ta jest ważna dla przyszłości polskiej gospodarki i jej konkurencyjności, gdyż zeszłoroczny wzrost gospodarczy w Polsce „przekroczył oczekiwania analityków”. Zauważył, że oznacza to, iż w ostatnim kwartale ubiegłego roku, kiedy to „niektórzy (...) zwiesili nos na kwintę”, wzrost polskiej gospodarki osiągnął 3,1 proc.Wskazał, że „mamy poważne powody, żeby twierdzić, że to jest dopiero początek”. Przypomniał, że rok 2024 był trudny z bardzo wielu względów, a 2025 r. będzie „rokiem przełomu”.