Został uderzony pięścią w twarz. Motorniczy został pobity, bo ruszył na pomoc kobiecie na przystanku. Do ataku doszło w poniedziałek wieczorem w Poznaniu. Sprawca wciąż jest poszukiwany. Policjanci sprawdzają nagrania z monitoringu i przesłuchują świadków. Mundurowi zostali wezwani na ul. Traugutta na poznańskiej Wildzie w poniedziałek przed godz. 22:00. Według wstępnych ustaleń motorniczy tramwaju linii 10, jadąc ul. 28 czerwca, zauważył na przystanku Traugutta mężczyznę szarpiącego kobietę. Postanowił zareagować na tę sytuację. Wtedy został uderzony pięścią w twarz.Zarówno kobieta, jak i agresor uciekli jeszcze przed przyjazdem służb ratunkowych.obacz też: Nastolatkowie skatowali mężczyznę. Nie potrafili powiedzieć dlaczegoMotorniczy trafił do szpitala, z którego już wyszedł. Policjanci zabezpieczyli monitoring z tramwaju. Trwa ustalanie przebiegu wydarzeń. – Z monitoringu wynika że mężczyzna szarpał kobietę, uderzał nią o wiatę przystankową, o chodnik, także o tramwaj. Motorniczy wysiadł, aby spytać, co się dzieje; wtedy został zaatakowany. Otrzymał tak silny cios, że się przewrócił – powiedziała Agnieszka Smogulecka, rzeczniczka MPK Poznań. Dodała, że motorniczy został dotkliwie pobity, jednak nie doszło do złamań. Mężczyzna czuje się źle, przebywa na zwolnieniu lekarskim.