Tragedia w East Ayrshire. Kolejna ofiara śmiertelna orkanu Eowyn, który w piątek uderzył w Wielką Brytanię i Irlandię. Pierwszą był 20-letni Polak, który zginął, gdy drzewo przewróciło się na jego samochód. Orkan Eowyn przybrał w piątek na sile w Irlandii i Wielkiej Brytanii, gdzie wiatr osiągnął prędkość prawie 200 kilometrów na godzinę. Odwołano setki lotów, zamknięto szkoły i część szpitali, a 560 tys. domów zostało odciętych od prądu.Jak informują media, w sobotę zmarła druga ofiara orkanu. W piątek rano drzewo przewróciło się na auto prowadzone przez 19-latka. Mężczyzna został przewieziony do szpitala, jednak nie udało się go uratować. Zdarzenie miało miejsce w Szkocji, w hrabstwie East Ayrshire.Do podobnej tragicznej sytuacji doszło w piątek w hrabstwie Donegal w Irlandii, gdzie zginął 20-letni Polak. Mężczyzna jechał samochodem i rozmawiał przez telefon z ojcem, gdy na jego auto przewróciło się drzewo. Kierowca zginął na miejscu.Zobacz także: Turysta utknął z 8-letnim dzieckiem w Tatrach. 21 ratowników TOPR w akcji