Najlepszy występ w karierze. Paweł Wąsek dwukrotnie bił rekord życiowy i zaliczył najlepszy w karierze występ w konkursie Pucharu Świata, zajmując czwarte miejsce. W Oberstdorfie zwyciężył Słoweniec Domen Prevc, który został liderem klasyfikacji lotów narciarskich. Niedzielne zmagania poprzedziły kwalifikacje, w trakcie których Paweł Wąsek o dziewięć metrów poprawił rekord życiowy, lądując na 225,5 metra. Znacznie gorzej poszło Kamilowi Stochowi. 193 metry, lądowanie bez telemarku i pierwszy od 15 lat weekend na lotach, w którym skoczek z Zębu nie zdobył choćby punktu – informuje TVP Sport. Wąsek potwierdził „oswojenie mamuta” w Oberstdorfie również w zawodach. 222 metry w pierwszej rundzie pozwalało zajmować mu ósme miejsce. Zmagania prowadzone były w bardzo zmiennych warunkach. Duże bonifikaty za wiatr dostali Piotr Żyła (ponad 25 pkt) i Jakub Wolny (ponad 24 pkt), a awans wywalczył ten pierwszy. Szczęście do wiatru wykorzystał Aleksander Zniszczoł – 220 metrów i 15. wynik na półmetku.Ciekawie było w czołówce. Lider Pucharu Świata w lotach Timi Zajc był dopiero 13. Prowadził Domen Prevc po locie na 226,5 metra. Drugi był Michael Hayboeck, a trzeci Gregor Deschwanden. Szwajcar trafił na bardzo dobre warunki i pofrunął na 234,5 metra.Zobacz także: Polski skoczek nie chce kończyć kariery. Przyświeca mu jeden celŻyciówka WąskaW finale polskim bohaterem okazał się Wąsek. Znów poprawił „życiówkę”, tym razem lecąc 233 metry (pobił tym samym rekord Adama Małysza, który skoczył 230,5 metra 13 lutego 2011 r. w Vikersund). Awansował na czwarte miejsce – najwyższe w jego karierze w lotach narciarskich.Domen Prevc z 7. wygranąLepsi okazali się wytrawni lotnicy. Zwyciężył, po raz siódmy w karierze, Domen Prevc po próbie na 231,5 metra. W ten sposób odparł atak drugiego finalnie Johanna Andre Forfanga (223 m z 20. belki). Trzeci był Michael Hayboeck.W drugiej rundzie ponownie szczęście do warunków miał Zniszczoł. 228 metrów pozwoliło zająć 15. miejsce. Żyła ukończył zmagania na 18. pozycji.Zobacz także: Kryzys w polskich skokach trwa. „Potrzeba twardego resetu”