Ale pewność „niewielka”. Nowy szef CIA John Ratcliffe upublicznił wnioski z najnowszego raportu o przyczynach wybuchu pandemii koronawirusa. Agencja skłania się w stronę teorii o rozprzestrzenieniu z chińskiego laboratorium, ale zaznacza, że ma „niewielką pewność”, czy tak rzeczywiście było. Są dwie główne teorie o źródłach pandemii koronawirusa powodującego chorobę COVID-19. Jedna dotyczy zainfekowania ludzi od nietoperzy, a druga sugeruje uwolnienie się wirusa z laboratorium. Wątpliwości nie ma co do tego, że nastąpiło to w Chinach.Czytaj także: Hiszpanie wkurzają Trumpa. Może wycofać wojska USA z baz w AndaluzjiChińczycy mają na ten temat najwięcej wiedzy, ale nie chcą jej ujawnić i świat prawdopodobnie nigdy się nie dowie, jakie były przyczyny pandemii. Zostają więc spekulacje.CIA w słownym rozkrokuW czwartek stanowisko szefa Central Intelligence Agency (CIA) w administracji Donalda Trumpa objął John Ratcliffe, który zdecydował się upublicznić najnowsze wnioski agencji na ten temat. Z prośbą o taki raport w ostatnich dniach urzędowania, jeszcze przed zaprzysiężeniem Trumpa, zwróciła się administracja byłego już prezydenta Joe Bidena.Czytaj także: Świat według Trumpa: USA niebawem większe, Gaza bez PalestyńczykówCIA twierdzi, że „bardziej prawdopodobna” jest teoria o laboratorium, choć podkreślono, że jest „niewielka pewność”, że rzeczywiście tak było.John Ratcliffe pełnił funkcję szefa amerykańskiego wywiadu już za pierwszej kadencji Trumpa w latach 2017–2021 i od początku forsował tezę o wydostaniu się koronawirusa z laboratorium Instytutu Wirusologii w Wuhan. Siedziba instytucji znajduje się 40 minut drogi od pierwszego ogniska infekcji na zwierzęcym targu Huanan.Do tej pory stanowisko CIA było neutralneNaukowcy nie wykluczają takiej tezy, ale nie ma wystarczających dowodów, by być tego pewnym. Ich zdaniem, na bazie dostępnych danych, najbardziej prawdopodobna jest teza o tym, że koronawirusem człowieka zaraził nietoperz.Czytaj także: Trump chce przejąć Grenlandię. Unia wyśle wojsko?Decyzja o opublikowaniu najnowszych wniosków jest jedną z pierwszych podjętych przez Ratcliffe’a. Sam przyznał w piątek, że chciał, aby CIA nie zachowywała neutralności w kwestii źródeł wybuchu pandemii.– Jedną z rzeczy, o których dużo mówiłem, jest zajęcie się zagrożeniem ze strony Chin na wielu frontach, a to sprowadza się do tego, dlaczego milion Amerykanów zmarło i dlaczego Centralna Agencja Wywiadowcza siedziała z boku przez pięć lat, nie dokonując oceny pochodzenia COVID. To dla mnie jedna z najważniejszych spraw – stwierdził w rozmowie ze skrajnie prawicowym serwisem Breitbart News.