Obietnica wyborcza Trumpa. Amerykanie zablokowali na 90 dni rzekę miliardów dolarów, jakie płynął z ich budżetu na pomoc zagraniczną. Wyjątkami są jedynie asysta militarna dla Izraela i Egiptu, a także nadzwyczajne programy żywnościowe. W teorii obejmuje to również Ukrainę, choć strona ukraińska twierdzi, że Amerykanie nadal będą ją wspierać. Jak pisze Associated Press, Departament Stanu USA zarządził – zgodnie z obietnicami wyborczymi Donalda Trumpa – zamrożenie niemal wszystkich wydatków z federalnego budżetu zaklasyfikowanych jako pomoc zagraniczna. Mowa o miliardach dolarów na globalne projekty z zakresu edukacji, rozwoju, aktywizacji zawodowej, bezpieczeństwa, walki z korupcją. Amerykanie są najhojniejszym światowym sponsorem - w 2023 r. przeznaczyli na to ok. 1 proc. swojego budżetu, czyli 60 mld dol. Amerykanie zamrażają wsparcie zagraniczneW wiadomości wysłanej do ambasad USA na całym świecie Marco Rubio, Sekretarz Stanu USA, wyłonił pewne wyjątki z zarządzenia. To nadzwyczajne programy żywnościowe, a także wsparcie militarne dla Izraela i Egiptu – te Amerykanie będą nadal finansowali. Reszta - co do kontynuacji lub modyfikacji - ma podlegać rewizji Departamentu. Do tego czasu rozkaz głosi „zaprzestać prac”. Niejasna pozostawała sprawa Ukrainy. Sami urzędnicy Departamentu Stanu na łamach Reutersa i „Politico”, które pierwsze informowały o sprawie, tłumaczyli, że nie wiedzą, co ze wsparciem dla Ukrainy. Bo zamierzenie Trumpa było wiadome, zakres ostatecznego dekretu już nie i byli zaskoczeni informacjami. W teorii do listy wyjątków dodano „uzasadnione wydatki”, co daje szerokie pole do interpretacji. Zdaniem cytowanych przez „Politico” pracowników Departamentu Stanu zamrożenie „wydaje się dotyczyć kluczowych sojuszników, jak Ukraina, Jordania, Tajwan”. Jak poinformował na X Andrij Kowalenko, szef Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji (CCD) w ukraińskiej Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony, decyzja Amerykanów nie obejmuje już trwających programów (PDA) oraz (USAI), za pośrednictwem których dostarczane jest Ukrainie wsparcie wojskowe. „Amerykańska pomoc wojskowa dla Ukrainy jest kontynuowana, szczególnie w ramach wcześniej zatwierdzonych pakietów pomocy wojskowej” – napisał. Zobacz też: Trump zaczyna grozić Rosji. „Umowa z Ukrainą albo sankcje i cła”Trump w przedwyborczych zapowiedziach był niejednolity, jeśli chodzi o deklaracje dalszego wsparcia Ukrainy lub zaprzestania. Na razie w pierwszych dniach rządów jest zajęty dużo ważniejszymi dla amerykańskich wyborców sprawami – jak rozpoczęciem ogromnej procedury deportacyjnej dla nielegalnych imigrantów. Jeśli chodzi o inwazję Rosji, ogranicza się na razie do ogólnikowych stwierdzeń w stylu, że konflikt dało się już dawno temu rozwiązać, lub że OPEC powinien obniżyć ceny ropy, co skłoni Rosję do pokoju. Administracja poprzedniego prezydenta Joe Bidena tak spieszyła się z akceptowaniem kolejnych transz pomocy dla Ukrainy. Jeszcze pod sam koniec grudnia resort finansów USA poinformował o przeznaczeniu 3,4 mld dol. na wsparcie dla Ukrainy. Do tego prezydent Joe Biden dołożył jeszcze 2,5 mld dol. pomocy wojskowej.