Jest śledztwo. Do sytuacji doszło 30 grudnia 2024 roku. Młoda Ukrainka zgłosiła się do Szpitala Wojewódzkiego w Piotrkowie Tryb. z objawami, które sugerowały infekcję górnych dróg oddechowych. Miała problemy z oddychaniem i niskie ciśnienie krwi. Nie została jednak przyjęta. – Muszę potwierdzić zaistniałą sytuację. Pacjentka bez obowiązkowego badania została odesłana do lekarza podstawowej opieki zdrowotnej – mówi TVP3 Łódź Bartłomiej Kaźmierczak, rzecznik SSW im. M. Kopernika w Piotrkowie Tryb.Lekarz POZ stwierdził, że kobieta ma zawał serca. Karetką pogotowia wróciła do szpitala, ale na pomoc było już za późno. Po ośmiu godzinach zmarła na oddziale kardiologicznym. Mąż 32-latki złożył skargę.Niedopełnienie obowiązków i kara naganyRzecznik szpitala potwierdził, że w wyniku postępowania wyjaśniającego stwierdzono niezaprzeczalny fakt niedopełnienia obowiązków służbowych przez pielęgniarkę. Dostała ona najwyższą możliwą karę karę nagany.Wprawdzie mąż pacjentki nie zgłosił sprawy na policję i prokuraturę to jednak śledczy wszczęli postępowanie z urzędu. Ma ono wyjaśnić, czy niedopełnienie obowiązku pielęgniarki przyczyniło się do śmierci kobiety. Na razie nikt nie usłyszał zarzutów.Narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i ciężkiego uszczerbku na zdrowiu zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.Czytaj więcej: Brutalne sceny w Szczecinie. Ukraiński kierowca pobity