Ochroniarz prezydenta został szefem Secret Service. Nowy prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ustala skład swej administracji, nominując m.in. dyplomatów. W ramach tych działań ambasadorem USA przy Unii Europejskiej został Andrew Puzder, który w przeszłości zarządzał... regionalną siecią fast foodów. Trump już dawno temu dał się poznać jako specjalista od kontrowersyjnych nominowacji. Wraz z Puzderem awansował m.in. także agent Secret Service odpowiedzialny za jego ochronę. Sean Curran został nowym szefem tej służby.Puzder w przeszłości był szefem firmy CKE Restaurants, prowadzącej sieć regionalnych restauracji fast food Hardee's i Carl Jr.„Podczas 17-letniej kadencji jako dyrektor wykonawczy Andy wyprowadził firmę z poważnych trudności finansowych, pozwalając jej przetrwać, stać się bezpieczną finansowo i rozwijać się. Andy wykona świetną robotę, reprezentując interesy naszego narodu w tym ważnym regionie” – napisał Trump na swoim portalu społecznościowym Truth Social.Puzder już w 2017 r. został nominowany przez Trumpa jako kandydat na szefa resortu pracy, ale został zmuszony do wycofania kandydatury ze względu na kierowane wobec biznesmena zarzuty o zatrudnianie nielegalnych imigrantów, złe traktowanie pracowników i przemoc domową. Jeśli tym razem zostanie zatwierdzony, Puzder zastąpi w Brukseli Marka Gitensteina, prawnika nominowanego przez prezydenta Bidena.Były oponent Trumpa szefem Agencji ds. Globalnych MediówW środę (22 stycznia) Trump ogłosił również nominację Seana Currana na szefa Secret Service. Curran był przez cztery lata odpowiedzialny za zespół USSS chroniący Trumpa i był przy nim w trakcie zamachu na jego życie w Butler w Pensylwanii.Zobacz także: Kolejne nominacje Trumpa. Jedna szokująca nawet dla samych RepublikanówNowy prezydent wybrał też konserwatywnego publicystę i aktywistę Brenta Bozella na szefa Agencji ds. Globalnych Mediów, nadzorującej amerykańskie media publiczne, w tym Radio Wolna Europa i Głos Ameryki. Bozell – to były krytyk Trumpa, który zajmował się krytyką liberalnych mediów. Jego syn był wśród ponad tysiąca osób ułaskawionych przez Trumpa, a wcześniej skazanych za uczestnictwo w szturmie na Kapitol 6 stycznia 2021 roku.