Napastnika aresztowano na trzy miesiące. Odważna kobieta kierująca miejskim autobusem doprowadziła do zatrzymania niebezpiecznego mężczyzny, który groził nożem 15-latkowi. Agresor trafił za kratki. Do niebezpiecznej sytuacji doszło w autobusie linii 21 w rejonie ulicy Brzeskiej w Siedlcach. 42-letni obywatel Ukrainy w miejskim autobusie wszczął awanturę z 15-letnim chłopakiem siedzącym przed nim. – Napastnik wyciągnął nóż, chwycił chłopca za kaptur i grożąc mu, zażądał pieniędzy – powiedziała kom. Ewelina Radomyska z siedleckiej policji.Gdy autobus zatrzymał się na przystanku, obaj szamocząc się, wysiedli z pojazdu. W tym momencie zareagowała kobieta kierująca autobusem. Wysiadła i zagoniła napastnika i ofiarę do pojazdu. Sama szybko zamknęła drzwi, wcisnęła gaz i omijając kolejne przystanki, pojechała na pętlę autobusową. Jednocześnie skontaktowała się z dyspozytorem MPK. Ten powiadomił policję, która czekała na pętli na przyjazd autobusu.– Na miejscu policjanci obezwładnili napastnika, zabezpieczając nóż oraz odzyskując telefon ofiary, który sprawca ukradł podczas szamotaniny. Badanie wykazało, że napastnik był nietrzeźwy. Miał w organizmie promil alkoholu – relacjonowała kom. Radomyska.42-latek został oskarżony o rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia, a sąd na wniosek policji i prokuratury zdecydował o aresztowaniu go na trzy miesiące.Czytaj także: „Zbiorowa kara”. Kierowca autobusu się obraził i nie chciał ruszyć„To było bohaterstwo”Zachowanie kobiety docenił pracodawca. – Jesteśmy pod wrażeniem jej zachowania. Jej postawa jest bohaterska – powiedział prezes MPK w Siedlcach Bogdan Kozioł.Obiecał, że na pewno pracownica zostanie nagrodzona, ale na razie nie chce zdradzić szczegółów. – Nie chcemy tego robić pochopnie, a przede wszystkim chcemy to zrobić z klasą, żeby to było adekwatne do takiego jej zachowania. Chcemy, żeby poczuła, że to, co zrobiła, to było bohaterstwo – podkreślił prezes MPK. Czytaj także: Pijany kierowca uciekał przed policją. Ukrył się w autobusie miejskim