Sąd Stołeczny w Budapeszcie zwleka. Były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski otrzymał azyl na Węgrzech, ale jego sprawa nie jest zamknięta. Tym razem w kwestii deportacji polityka PiS wypowiedział się Sąd Stołeczny w Budapeszcie. Sędzia nie chce zająć się przypadkiem Romanowskiego, dopóki nie trafi on za kratki. Sąd w stolicy Węgier, wypowiadając się w kwestii ekstradycji Marcina Romanowskiego na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania, uznał, że najpierw polityk powinien zostać tymczasowo aresztowany. Czekanie na wniosek o tymczasowe aresztowanie„Czekamy na odpowiedź, czy wniosek o tymczasowe aresztowanie został sformułowany i kiedy będzie rozpatrywany” – stwierdzono w odpowiedzi na pytanie przedstawiciela Polskiego Radia.Wydaje się, że procedura może się przedłużać, bo węgierski rząd udzielił oskarżanemu o jedenaście przestępstw politykowi azylu politycznego. Co prawda nie powinno to wpływać na procedurę Europejskiego Nakazu Aresztowania, ale jest mało prawdopodobne, że rząd Viktora Orbána wyda Polsce osobę, której wcześniej udzielił azylu. Węgierskie władze twierdzą, że Marcin Romanowski nie może liczyć w kraju na sprawiedliwy proces.Zobacz także: Romanowski tropi fałszerstwo. „Złożyłem zawiadomienie”W poniedziałek (20 stycznia) poszukiwany w Polsce były wiceminister sprawiedliwości spotkał się z węgierskim ministrem do spraw europejskich. Jánosowi Bóce miał przekazać informacje na temat łamania praworządności przez obecne władze Polski.Bodnar pyta Węgrów o Romanowskiego10 stycznia prokurator generalny Adam Bodnar skierował do węgierskiego ministra sprawiedliwości pismo, w którym zapytał o aktualny stan sprawy przekazania posła Marcina Romanowskiego do Polski na podstawie europejskiego nakazu aresztowania (ENA). Sam nakaz trafił do władz węgierskich 20 grudnia 2024 r.Zobacz także: Romanowski o wyjeździe z Polski. „Normalnie funkcjonowałem w Budapeszcie”Węgierski resort sprawiedliwości odpowiedział na pismo Bodnara. Według przekazanych przez Węgrów informacji sprawa ewentualnej ekstradycji Romanowskiego do Polski na podstawie ENA została skierowana do Sądu Stołecznego w Budapeszcie, który wyraził we wtorek (21 stycznia) bardzo oględne stanowisko, nie podejmując właściwie żadnej decyzji.