Dariusz Klimczak w „Pytaniu Dnia”. Co oznacza wybór Trumpa dla Polski? Dariusz Klimczak zapytany o to czy wybór Donalda Trumpa jest niewygodny dla obecnego rządu, stwierdził „Donald Trump nie dał nam powodów, żeby go drażnić”.– Zawsze podkreślaliśmy, że budujemy sojusz ze Stanami Zjednoczonymi, a nie formacjami politycznymi – stwierdził gość „Pytania Dnia”Zobacz również: Duda napisał do Trumpa. „Niech Bóg błogosławi Amerykę!”„Przeciskają się przez tłum i ośmieszają”Klimczak odniósł się także do niewpuszczenia byłego premiera, Mateusza Morawieckiego przez Gwardię Narodową na inaugurację Trumpa w Waszyngtonie. Jego zdaniem pokazuje to różnicę między poprzednim obozem władzy a działaniami nowego.– Wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz umacnia nasze sojusze w Szwecji i zapowiada podpisanie kolejnych umów. (W kontraście – przyp. red.) są politycy byłego obozu, którzy gdzieś przeciskają się w tłumie i się ośmieszają. Widziałem film w internecie (na którym Morawiecki jest stopowany przez Gwardię Narodową), który nie przynosi mu chluby. Polski polityk powinien dbać o wizerunek, bo reprezentuje nie tylko siebie, ale także państwo polskie – nie tylko, kiedy sprawuje najwyższe funkcje – uważa parlamentarzysta.Dopytywany przez red. Justynę Dobrosz-Oracz przyznał, że, „wielu polityków obecnej opozycji liczy na to, że radykalnie wyrażając poparcie dla nowego prezydenta USA, coś uzyskają”.– Pokazują, co różni ich z obecnym obozem rządowym. Zadbamy o to, żeby takich różnic nie przedstawiać, bo to nie jest w interesie Polski – zaznaczył polityk.Zobacz też: Tusk pogratulował Trumpowi. Krótki, ale wymowny wpis– Mamy dobre relacje zarówno z Demokratami jak i Republikanami – dodał.Czy Trump wpłynie na polską kampanię prezydencką? Klimczak podkreślił, że obecny obóz rządzący „nie patrzy tylko na czubek własnego nosa i własnej partii”. – Przede wszystkim koncentrujemy się interesie państwa, odwrotnie niż opozycja z PiS-u, która przekonywała (po wyborze Trumpa jesienią – przyp. red.), że przy zmianie władzy w jednym państwie u nas także powinna się zmienić – przypomniał minister.Kiedy powstanie CPK?Klimczak został zapytany o to jaki stan budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. Minister wyjaśnił, że „teraz decyzja lokalizacyjna musi się uprawomocnić”, co da państwu możliwość „ubiegania się o prawo do budowy”.– Wtedy zaczniemy prawdziwy proces inwestycyjny, ktróy ludziom kojarzy się prawdziwą budową. To stanie się w 2026 roku. Poprzednicy dużo opowiadali o tym, jakie to będzie wspaniałe lotnisko, ale to my podjęliśmy decyzję lokalizacyjną i my o nią zawnioskowaliśmy. To my prowadzimy program Dobrowolnych Nabyć i to my obieramy wszystkie sprawy związane z projektami – stwierdził gość „Pytania Dnia”.– Wszyscy ci, którzy myślą, że będą wywłaszczani w związku z tym, że złożyliśmy wniosek o decyzję lokalizacyjną, mają jeszcze czas, żeby przystąpić do programu Dobrowolnych Nabyć. Mam nadzieję, że wywłaszczeń pod lotnisko będzie jak najmniej – podsumował Klimczak.Czytaj więcej: Zmiany w CPK. Wiemy, ile będzie kosztować i co się stanie z Okęciem