„Kawiaq” i „Tucznik” mogą trafić do więzienia Katowicka prokuratura skierował do Sądu Rejonowego w Bytomiu akt oskarżenia przeciwko dwóm 18-letnim patostreamerom o przydomkach „Kawiaq” i „Tucznik”, którzy rok temu znęcali się nad dwiema młodymi kobietami i relacjonowali to na żywo w internecie. Kiedy zdali sobie sprawę, co im za to grozi, uciekli za granicę. Dwaj 18-letni patostreamerzy przeprowadzili w listopadzie 2023 roku relacje na żywo, podczas których zachowywali się wulgarnie i obscenicznie wobec dwóch młodych kobiet. Ich relacje śledziło kilkadziesiąt tysięcy osób.Jedna z kobiet doznała obrażeń i wymagała pomocy lekarskiej. Druga, którą patostreamerzy próbowali wykorzystać seksualnie, została odprowadzona do stanu, który zagrażał jej zdrowiu i życiu. Jak podawały wówczas media, miała zostać uderzona butelką przez patostreamera.Patostreamerom grożą surowe wyrokiMłodzi mężczyźni uciekli za granicę, ale wrócili i zostali zatrzymani przez policję na terenie Orzesza (woj. śląskie). Śledczy Prokuratury Okręgowej w Katowicach przedstawili dwóm patostreamerom zarzuty znęcania się nad osobą nieporadną ze względu na stan psychiczny i fizyczny. Mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani.– Za znęcanie się nad osobą nieporadną i zarzucone im usiłowanie przestępstwa na tle seksualnym, oskarżonym grozi kara do ośmiu lat więzienia, rozpowszechnianie nagiego wizerunku innej osoby i spowodowanie uszczerbku na zdrowiu do pięciu lat, kierowanie gróźb karalnych i nieudzielenie pomocy – do lat trzech, natomiast za znieważenie funkcjonariusza publicznego – do roku – poinformowała w poniedziałek Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach.W sumie pierwszemu z oskarżonych grozi kara do 23 lat więzienia, a drugiemu do 20 lat.Czytaj także: Patostreamer Crawly z zakazem wjazdu do Polski przez 10 lat