Kreml wykorzystuje niesprawnych żołnierzy. Rosyjska armia wykorzystuje do ataków na Ukrainę ciężko rannych żołnierzy, którzy powinni być na rekonwalescencji. Według obserwacji Ukraińców, takie ataki są coraz bardziej powszechne. W sieci pojawiają się nagrania z żołnierzami Kremla poruszających się wokół okopów o kulach. Rosyjscy dowódcy coraz częściej wysyłają do szturmów ciężko rannych żołnierzy, co według strony ukraińskiej staje się zjawiskiem powszechnym. Ukraińscy obserwatorzy zauważyli, że żołnierze w gorszej kondycji pełnią rolę „żywej przynęty”, mając na celu odwrócenie uwagi operatorów dronów i ukraińskiego wojska, aby umożliwić sprawnym jednostkom zbliżenie się do pozycji.Ciężko ranni żołnierze zmuszeni do walkiPrzykład takiego działania odnotowano niedawno w pobliżu miejscowości Nowotjckie w obwodzie donieckim, gdzie grupa rosyjskich żołnierzy o kulach została zneutralizowana za pomocą dronów. Eksperci wskazują, że takie działania wynikają z braków kadrowych i malejącej liczby ochotników do armii. Ukraiński wolontariusz i aktywista Serhiij Sternenko zauważył, że wykorzystywanie niesprawnych żołnierzy nabrało na sile w ciągu ostatniego półrocza. Zobacz również: Putin zbroi Rosję ponad swoje potrzeby. „Możliwy atak na cele w Polsce”Rosyjska armia przeżywa kryzys?Statystyki pokazują, że średnia liczba rekrutów w Rosji spadła o ponad 40 procent w trzecim kwartale 2024 roku. Pozyskanie ludzi do wojska jest coraz trudniejsze, co odzwierciedlają wyniki badań. Jednocześnie ukraińskie wojsko raportuje codzienną eliminację od 1000 do 1500 rosyjskich żołnierzy, co dodatkowo pogłębia kryzys personalny w rosyjskiej armii.Czytaj także: Rosjanie zbierają siły. Znów chcą uderzyć z impetem