Na scenie legendarna grupa disco. Donald Trump spotkał się z wyborcami na ostatnim wiecu przed zaprzysiężeniem. Prezydent elekt dziękował za poparcie w wyborach. Na deser biznesmen zaserwował swoim zwolennikom występ zespołu disco Village People. Ostatni przed objęciem urzędu wiec, w Capital One Arena w Waszyngtonie, był świętowaniem zwycięstwa. Tym razem Donald Trump nie musiał nikogo przekonywać do głosowania na siebie, miał za to okazję do podziękowań, chwalenia się, składania odważnych obietnic i – jak się okazało – doskonałej zabawy.– Jutro w południe kurtyna zamyka cztery długie lata amerykańskiego upadku. Rozpocznie się nowy dzień amerykańskiej siły i dobrobytu, godności i dumy – zapowiedział prezydent elekt i zapewnił, że w realizacji jakichkolwiek zapowiedzi na pewno nie przeszkodzi mu „establishment polityczny”. Na wiecu nie zabrakło osób, które mają w tym Trumpowi pomóc, między innymi Elona Muska, zresztą razem z synem. Zerwał z tradycjąZwykle nowy przywódcy USA zdradzają swoje konkretne plany na prezydenturę podczas przemówień inauguracyjnych, ale biznesmen nie zamierzał czekać i już na wiecu uchylił rąbka tajemnicy. Trump zasugerował między innymi, że ułaskawi wiele osób skazanych za atak na Kapitol 6 stycznia 2021 r. Decyzja w tej sprawie miałaby zapaść już w pierwszych dniach jego urzędowania.Priorytetem polityka będzie jednak walka z nielegalną imigracją. – Zatrzymamy nielegalną imigrację raz na zawsze – podkreślił kolejny raz przyszły prezydent. Media w USA doniosły zresztą, że naloty służb między innymi na miejsca masowego zatrudniania nielegalnych przybyszów rozpoczną się już dzień po inauguracji.Tańce na scenieDonald Trump obiecał też podczas wiecu ułatwienia w wydobyciu paliw kopalnych oraz walkę z lewicowymi programami. Nieco w kontrze do tej ostatniej zapowiedzi po wystąpieniu polityka na scenie pojawiła się słynna i raczej mało konserwatywna grupa Village People, która zaśpiewała uwielbiany przez biznesmena hit „YMCA”. Trump nie mógł odmówić sobie tej przyjemności i pląsał na scenie razem z muzykami w strojach między innymi kowboja i policjanta.CZYTAJ TEŻ: Nie objął urzędu, a już zbiera laury. Chwalą Trumpa, Biden ma inne zdanie