Skrajnie prawicowy polityk. Z izraelskiego rządu odeszło trzech radykalnych polityków. To skrajnie prawicowy minister bezpieczeństwa narodowego Itamar Ben-Gvir oraz dwóch innych członków jest religijnej partii Żydowska Siła. Przed rezygnacją Itamar Ben-Gvir przekonywał, że zawieszenie broni z Hamasem jest „lekkomyślne” i „zniszczy wszystkie osiągnięcia Izraela”.Ben-Gvir nadzorował siły policyjne. Jak podaje serwis Euronews, „użył swoich wpływów, aby zachęcić premiera Benjamina Netanjahu do kontynuowania wojny w Strefie Gazy”, a ostatnio chwalił się, że „zablokował wcześniejsze wysiłki na rzecz zawieszenia broni”. Destabilizacja rządu Netanjahu?Rezygnacja ministra odpowiedzialnego za resort bezpieczeństwa może zdestabilizować koalicję rządu premiera Netanjahu. Eksperci wieszczą, że jeżeli w ślad Ben-Gvira pójdą inni twardogłowi, to gabinet upadnie. Ben-Gvir to jeden z najbardziej radykalnych polityków w Izraelu. „Był ośmiokrotnie skazywany za przestępstwa obejmujące rasizm i wspieranie organizacji terrorystycznej. Jako nastolatek jego poglądy były tak skrajne, że wojsko zakazało mu obowiązkowej służby wojskowej” – przypomina Euronews. Czytaj także: Rozejm w Strefie Gazy. Hamas wypuścił pierwszych zakładników