W tle afera z bronią. „Kto tu jest z powodu ministra Dabry?” – takie komentarze można znaleźć pod klipem do piosenki „Karanfil se na put sprema” bośniackiej artystki Zehry Bajraktarević. To właśnie tego utworu słuchał wicepremier kraju, kiedy urządził sobie strzelaninę z okien samochodu. Wybryk polityka kosztował go utratę stanowiska. Josip Dabro, wicepremier oraz minister rolnictwa, leśnictwa i rybołówstwa z prawicowego Ruchu Ojczyźnianego podał się do dymisji po tym, jak ujawniono film z jego udziałem.„Chwila bezmyślności”W nagraniu opublikowanym przez dziennik „Jutarnji List” widać roześmianego polityka, który na oślep strzela z pistoletu przez okno samochodu w zaludnionej okolicy. Wszystko dzieje się w czasie jazdy, a Dobro jest pasażerem auta. „Składam nieodwołalną rezygnację ze stanowiska ze względów moralnych” – napisał w nocy z piątku na sobotę Dabro na Facebooku. Polityk przeprosił też za swoje zachowanie, twierdząc, że była to chwila bezmyślności.5 minut sławy „w prezencie”Cała afera przyniosła nieoczekiwany skutek. Chorwaci zaczęli masowo wyszukiwać w sieci utwór, którego słuchał w aucie Josip Dabro. Okazało się, że to piosenka „Karanfil se na put sprema” śpiewana przez artystkę z Bośni i Hercegowiny Zehrę Bajraktarević. Sama wokalistka postanowiła wykorzystać niespodziewaną reklamę i zamieściła klip w swoich mediach społecznościowych z dopiskiem: „A mówią, że to nie jest dobra piosenka...”.Wicepremier posiada broń legalnie. Jak donoszą chorwackie media, prokuratura zbada teraz, czy strzelając z jadącego samochodu, polityk stworzył zagrożenie.CZYTAJ TEŻ: Słonie za samoloty. Niecodzienna transakcja z udziałem Rosjan