Wychowawczy wyrok holenderskiego sądu. 44-letnia kobieta z Holandii została skazana za swoje wypowiedzi popierające Holokaust. Holenderski sąd skazał ją na 60 godzin prac społecznych. Władze dały jej jednak możliwość złagodzenia kary pod warunkiem, że odwiedzi synagogę. Sędzia sądu w Almelo skazał kobietę na 60 godzin prac społecznych, z czego połowa jest warunkowa. Kobieta została uznana za winną wykrzykiwania antysemickich haseł podczas demonstracji w holenderskiej miejscowości Enschede.Antysemicka demonstracjaKobieta weszła w tłum protestujących przeciw antysemityzmowi – rok ataku terrorystycznego Hamasu na Izrael. Po chwili zaczęła krzyczeć „Śmierć wszystkim Żydom” i „Heil Hitler”. Kiedy powtórzyła obelgi w pobliżu lokalnej synagogi, policja aresztowała ją za naruszenie przepisu, który zabrania popierania, zaprzeczania lub minimalizowania zbrodni przeciwko ludzkości i zbrodni wojennych – relacjonuje holenderski portal dutchnews.nl„Zarzuty obejmowały również podżeganie do przemocy wobec mniejszości” – dodano.Sędzia postanowił dać szansę kobiecie na zmniejszenie kary. Zdecydował, że nie będzie musiała odbyć połowy kary, jeśli zgodzi się odwiedzić synagogę w ciągu sześciu miesięcy i przedstawi kuratorowi raport ze swojej wizyty.Zobacz też: Kolejne akta dokumentujące Holokaust znalezione w Wiedniu