„Jeśli Grenlandię można przyłączyć do USA...”. Po tym jak Donald Trump zaczął kwestionować ustalone granice i porządek międzynarodowy, pojawiają się kolejni przywódcy idący jego śladem. Prezydent Republiki Serbskiej (RS) Milorad Dodik rozmawiał z rosyjską telewizją RT Balkan. Polityk stwierdził, że „jeśli Grenlandię można przyłączyć do USA, Republika Serbska (część autonomiczna Bośni i Hercegowiny) może połączyć się z Serbią”. Dodik, komentując słowa Donalda Trumpa o potrzebie przyłączenia Grenlandii do USA, stwierdził, że „jeśli to jest możliwe, tak jak i połączenie Niemiec Wschodnich i Zachodnich, dlaczego niemożliwym miałoby być połączenie Republiki Serbskiej i Serbii”.Dodał, że istniejące w regionie granice po rozpadzie Jugosławii nie są „świętą krową”.CZYTAJ TAKŻE: Coraz goręcej na Bałkanach. „Poprosimy Serbię o interwencję”Sankcje na DodikaDodik od 2022 r. figuruje na liście sankcyjnej USA ze względu na „udział w naruszaniu lub działaniu utrudniającym lub zagrażającym realizację porozumienia pokojowego z Dayton (kończącego wojnę w BiH), a także za działalność korupcyjną”. W 2023 r. przyznał w rozmowie z rosyjską telewizją RT, że „chce, aby Republika Serbska stała się niepodległym krajem”. Departament Finansów USA ogłosił w piątek, że nałożył sankcje na pięć osób i jedną firmę, które pomagają bogacić się prezydentowi Dodikowi i jego rodzinie, a także na osiem osób – w tych ważnych polityków RS – które zorganizowały obchody niekonstytucyjnego Dnia Republiki Serbskiej (9 stycznia).„Sankcje zostały wprowadzone w następstwie dekretu prezydenta USA Joe Bidena z 8 stycznia, który rozszerzył zdolność władz USA do tłumienia działań podważających lub próbujących podważyć regionalne ramy pokojowe i praworządność na Bałkanach Zachodnich oraz wysiłki mające na celu obejście sankcji nałożonych już przez USA” – podano.USA „nadal angażują się w udaremnianie wszelkich prób Dodika i jego przyjaciół zmierzających do wzbogacenia się i destabilizacji regionu” – powiedział pełniący obowiązki podsekretarza skarbu ds. terroryzmu i wywiadu finansowego Bradley T. Smith.ZOBACZ RÓWNIEŻ: Polityk z Bośni i Hercegowiny zaprzecza ludobójstwu w Srebrenicy. Mówi o „mistyfikacji”