Jej najlepszy sezon w życiu. Aleksandra Król-Walas zajęła trzecie miejsce w snowboardowym gigancie równoległym Pucharu Świata w bułgarskim Bansku. Reprezentantka Polski, która po raz piąty w sezonie stanęła na podium, pozostaje liderką klasyfikacji generalnej w tej konkurencji. Polka przystępowała do zawodów po zajęciu czwartego miejsca w kwalifikacjach, dzięki czemu mogła wybrać tor w dwóch pierwszych wyścigach pucharowych. W 1/8 finału pokonała Koreankę Haerim Jeong, a w ćwierćfinale – Słowenkę Glorię Kotnik.Kolejne podium Pucharu ŚwiataW półfinale uległa jednak późniejszej triumfatorce – Niemce Ramonie Hofmeister, a w rywalizacji o trzecie miejsce wygrała z Holenderką Michelle Dekker.Czytaj też: Historyczna wygrana Polki. „Tęsknota za córką to cena sukcesu”34-letnia Król-Walas, która wróciła do sportu po przerwie macierzyńskiej, w tym sezonie kapitalnie radzi sobie w gigancie. Na sześć dotychczasowych startów aż pięciokrotnie stanęła na podium, w tym zwyciężyła przed tygodniem w szwajcarskim Scuol.Czytaj też: Świątek wirtualną liderką. Świetne wieści z Australii