Wpadł do studni. W Golcowej na Podkarpaciu doszło do wypadku przy budowie studni. Mężczyzna został przysypany ziemią podczas budowy studni na głębokości około sześciu metrów. Ok. godz. 17 został wydobyty przez strażaków. W stanie dobrym trafił do szpitala. Ok. godz. 17 strażacy wydobyli mężczyznę, który został przysypany podczas wykopywania studni w Golcowej w pow. brzozowskim – Poszkodowany jest w stanie stabilnym i został przekazany służbom medycznym – przekazał będący na miejscu akcji mł. kpt. Wojciech Sobolak, zastępca dowódcy jednostki ratowniczo-gaśniczej KP PSP w Brzozowie, Akcja ratownicza trwała ok. siedmiu godzin. Zgłoszenie o przysypanym mężczyźnie w Golcowej strażacy otrzymali w sobotę po godzinie 10.ZOBACZ TAKŻE: Tragiczne osuwisko śmieci. Wśród ofiar są dzieciAkcję utrudniał niestabilny gruntRzecznik podkarpackich strażaków bryg. Marcin Betleja informował, że poszkodowany mężczyzna znajdował się na głębokości około sześciu metrów, był przysypany do pasa. Cały czas był przytomny i rozmawiał ze strażakami. Dodał, że działania polegały na utworzeniu dostępu do poszkodowanego oraz na zabezpieczeniu osuwającej się ziemi. W miejsce wydobytej z dołu ziemi, osypywały się kolejne jej warstwy. Dodatkowym zagrożeniem dla uwięzionego była niska temperatura. Został zaopatrzony w odzież termiczną. Podawano mu także ciepłe napoje.'Czytaj także: Zaczęła rodzić w zepsutym pociągu. Pomogli strażacy