Odkrycie naukowców z UW i ESA Po 11 latach pracy w przestrzeni kosmicznej sonda kosmiczna Gaia, należąca do Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA), zakończyła skanowanie nieba. Ten obiekt zrewolucjonizował dotychczasową wiedzę na temat Drogi Mlecznej. Swój znaczący udział mieli tu naukowcy z Polski. Uniwersytet Warszawski przekazał, że sondzie kosmicznej Gaia kończy się paliwo, w związku z czym nie może kontynuować obserwacji nieba. W najbliższych tygodniach odbędą się testy technologiczne, po zakończeniu których Gaia zostanie skierowana na tzw. „orbitę emerytalną”. Misja sondy kosmicznej Gaia Gaia monitorowała pozycje, odległości, ruchy, zmiany jasności, skład chemiczny i wiele innych cech gwiazd oraz innych kosmicznych obiektów, obserwując je wielokrotnie swoimi instrumentami. Sondzie udało się zrealizować misję, gdyż stworzyła największą i najdokładniejszą mapę Drogi Mlecznej. To przełomowe odkrycie, gdyż zarejestrowany obraz ukazuje naszą galaktykę w zupełnie inny sposób, niż pozwalały na to dotychczasowe naukowe osiągnięcia. Sonda ma unikatową zdolność wykrywania minimalnych ruchów par obiektów niebieskich krążących blisko siebie i dokonała wielu odkryć wcześniej ukrytych towarzyszy krążących wokół jasnych gwiazd. Wśród nowych odkryć znajdą się też nowe czarne dziury wykryte w układach podwójnych z gwiazdą lub powodujące soczewkowanie grawitacyjne.Sukces satelity GaiaAstronomowie z Obserwatorium Astronomicznego UW są zaangażowani w pracę nad misją Gaia od wielu lat. Prof. Łukasz Wyrzykowski rozpoczął ją jeszcze w 2008 roku jako pracownik Instytutu Astronomii Uniwersytetu w Cambridge. Tam współtworzył system Gaia Alerts, który wykrywa zjawiska tymczasowe, takie jak wybuchy supernowych, nagłe pojaśnienia gwiazd czy ich zniknięcia. – Chociaż kończymy okres obserwacji naukowych, to mamy co świętować. Sukces misji przekroczył nasze najśmielsze oczekiwania. Satelita działał niemal dwukrotnie dłużej, niż pierwotnie planowano i dostarczył więcej odkryć naukowych niż Teleskopy Kosmiczne Hubble’a i Webba razem wzięte – mówi prof. Carole Mundell, dyrektorka ds. naukowych ESA. Co jeszcze udało się odkryć satelicie?Dr Milena Ratajczak dołączyła do zespołu Gaia w 2022 roku. Zajmuje się analizą danych fotometrycznych, w szczególności układów podwójnych, gdzie gwiazda występuje w parze z czarną dziurą. Zespół Gaia do tej pory opublikował już trzy takie układy z czarnymi dziurami, w tym najbliższą Ziemi czarną dziurę Gaia BH1 w odległości 1,5 tys. lat świetlnych. – Gaia kończy skanować niebo, ale dane zebrane przez misję analizowane będą jeszcze przez wiele lat. Spodziewamy się, że te obserwacje doprowadzą do kolejnych przełomowych odkryć, w tym do odkrycia kolejnych zaskakujących układów z czarnymi dziurami – dodaje dr Ratajczak.