Inicjatywa po stronie Izraela. Przedstawiciel Hamasu dał zielone światło mediatorom katarskim i egipskim na zatwierdzenie porozumienia o zawieszeniu broni z Izraelem – donosi arabska stacja Al-Jazeera. Elementem porozumienia ma być wymiana jeńców. Według premiera Kataru – jednego z mediatorów – porozumienie wejdzie w życie 19 stycznia. Porozumienie przewiduje uwolnienie kilkudziesięciu zakładników przetrzymywanych przez Hamas i setek Palestyńczyków więzionych z Izraelu.Przedstawiciele Kataru, który był mediatorem w rozmowach oraz Hamasu potwierdzili uzgodnienie porozumienia. Rząd Izraela na razie nie skomentował tych doniesień.– Pierwszy etap porozumienia potrwa 42 dni i będzie obejmować zawieszenie broni oraz wycofanie sił izraelskich na wschód, z dala od terenów zaludnionych – oznajmił premier na konferencji prasowej w Dausze.Siły izraelskie zostaną następnie rozmieszczone wzdłuż granicy Strefy Gazy, co „pozwoli na wymianę więźniów i ciał oraz umożliwi powrót osób przemieszczonych do ich domów”.Jak podkreślił, przestrzeganie porozumienia będzie nadzorowane przez Katar, Egipt i Stany Zjednoczone – czyli trzy kraje, który były mediatorami w negocjacjach.Najpóźniej 16. dnia od wejścia w życie zawieszenia broni mają rozpocząć się negocjacje w sprawie jego kolejnego etapu, który ma obejmować uwolnienie wszystkich pozostałych zakładników, stałe zawieszenie broni i całkowite wycofanie żołnierzy izraelskich ze Strefy Gazy.Trzeci etap negocjacji ma dotyczyć zwrotu wszystkich pozostałych ciał zakładników i rozpoczęcia odbudowy Strefy Gazy pod nadzorem Egiptu, Kataru i Narodów Zjednoczonych.„To dobry wybór”Do projektu porozumień odniósł się także prezydent Izraela, Jicchak Herzog. – Jako prezydent państwa Izrael bardzo jasno mówię: to dobry wybór. To wybór ważny. Wybór konieczny. Nie ma ważniejszego obowiązku moralnego, ludzkiego, żydowskiego czy izraelskiego, niż sprowadzić do nas naszych synów i córki – powiedział Hercog w wywiadzie telewizyjnym.Zaapelował też do rządu Izraela o zatwierdzenie porozumienia, kiedy zostanie mu ono przedłożone. Przedstawiciel władz izraelskich powiedział wcześniej agencji Reutera, że rząd będzie głosował nad porozumieniem w czwartek.Zobacz również: „Tortury” w izraelskim więzieniu? Szokujące relacje PalestyńczykówObie strony mają warunkiRozmowy na temat zawieszenia broni między Izraelem toczą się od miesięcy. Jednak przez długi czas znajdowały się w martwym punkcie. Dotychczas, kością niezgody między stronami była wizja zawieszenia broni. Izrael domaga się m.in. przekazania zakładników, których Hamas porwał i całkowitego unieszkodliwienia terrorystycznego ugrupowania. Z kolei, warunkiem Hamasu jest wycofanie się izraelskiego wojska ze Strefy Gazy.W ataku Hamasu w październiku 2023 roku ginęło ponad 1,2 tys. osób, w tym obywatele ponad 30 państw. 251 osób zostało uprowadzonych do Strefy Gazy. W odpowiedzi, Izrael zaatakował Strefę Gazy, w której zginęło około 46 tys. Palestyńczyków, w tym tysiące dzieci. Izraelska armia ostrzeliwuje również między innymi konwoje ONZ z pomocą humanitarną.Zobacz też: USA ostrzega Izrael przed aneksjami. „To przepis na wieczną wojnę”Reakcje światowych przywódcówPrzewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, szef Rady Europejskiej Antonio Costa i przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola wyrazili w środę na platformie X zadowolenie z porozumienia o zawieszeniu broni w Strefie Gazy i uwolnienia zakładników zawartego między Izraelem a Hamasem. – Priorytetem musi być teraz złagodzenie ogromnego cierpienia, spowodowanego tym konfliktem – oświadczył sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres.– Organizacja Narodów Zjednoczonych jest gotowa wesprzeć wdrożenie tego porozumienia i zwiększyć dostawy stałej pomocy humanitarnej dla niezliczonej liczby Palestyńczyków, którzy nadal cierpią – powiedział Guterres.Podkreślił, że konieczne jest, aby to zawieszenie broni usunęło znaczące przeszkody w zakresie bezpieczeństwa i utrudnienia w dostarczaniu pomocy humanitarnej przez Strefę Gazy.Prezydent Egiptu Abdel-Fattah al-Sisi z zadowoleniem przyjął w środę uzgodnienie porozumienia o zawieszeniu broni w Strefie Gazy. Egipt był jednym z negocjatorów podczas rozmów, które odbywały się w Katarze.Al-Sisi podkreślił na platformie X, że konieczne jest szybkie dostarczenie pomocy humanitarnej do Strefy Gazy.Prezydent Francji Emmanuel Macron podkreślił, że porozumienie musi być respektowane i że powinno nastąpić „rozwiązanie polityczne" tego konfliktu. Starmer: Bardzo spóźnione porozumienieBrytyjski premier Keir Starmer określił w środę zawieszenie broni między Izraelem a Hamasem jako „bardzo spóźnione” i powiedział, że należy skupić się na pomocy humanitarnej i zapewnieniu lepszej długoterminowej przyszłości w regionie.„Po miesiącach niszczycielskiego rozlewu krwi i niezliczonych ofiar śmiertelnych, jest to długo oczekiwana wiadomość, na którą narody izraelski i palestyński rozpaczliwie czekały” – napisał Starmer w komunikacie.„Dla niewinnych Palestyńczyków, których domy z dnia na dzień zamieniły się w strefę wojny, i dla wielu, którzy stracili życie, zawieszenie broni musi umożliwić ogromny wzrost pomocy humanitarnej, która jest tak rozpaczliwie potrzebna, aby zakończyć cierpienie w Strefie Gazy” – dodał. Kanclerz Niemiec Olaf Scholz oświadczył w środę, że porozumienie w sprawie zawieszenia broni między Izraelem a Hamasem może utorować drogę do trwałego zakończenia działań wojennych na tym palestyńskim terytorium.„To zawieszenie broni otwiera drzwi do trwałego zakończenia wojny i poprawy niepewnej sytuacji humanitarnej w Strefie Gazy” – napisał Scholz na platformie X.Podkreślił, że porozumienie musi być teraz „wdrożone co do joty”.