Zastąpił Dariusza Wieczorka. Marcin Kulasek (Nowa Lewica) będzie nowym ministrem nauki i szkolnictwa wyższego. Zastąpi na tym stanowisku Dariusza Wieczorka, który – po kadencji pełnej kontrowersji – złożył w grudniu rezygnację z tej funkcji. Formalnie Kulaska musi powołać prezydent. Zastępcą Kulaska w resorcie nauki będzie Karolina Zioło-Pużuk.Marcin Kulasek to polski polityk, doktor nauk rolniczych i urzędnik samorządowy, urodzony 4 kwietnia 1976 roku w Jędrzejowie. Jest absolwentem Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie, gdzie uzyskał doktorat, oraz ukończył studia podyplomowe z zarządzania funduszami unijnymi i zarządzania kryzysowego.Od 2016 roku pełni funkcję sekretarza generalnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej, później Nowej Lewicy. W 2019 roku został posłem na Sejm IX kadencji, gdzie zasiadał w Komisji Edukacji oraz Komisji Obrony Narodowej jako wiceprzewodniczący.Kulasek jest jednym z najbardziej zaufanych ludzi Włodzimierza Czarzastego. Do momentu powołania na nową funkcję, był wiceministrem aktywów państwowych. Teraz – po otrzymaniu nominacji od Tuska – będzie musiał resort opuścić.Z kolei dr Karolina Zioło-Pużuk to nauczycielka akademicka, działaczka społeczna i polityczna.Obecnie jest prodziekanem ds. studenckich i kształcenia ustawicznego Wydziału Nauk Humanistycznych UKSW w Warszawie.Od 2001 roku pracowała również w administracji publicznej: w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Ministerstwie Kultury oraz w Narodowym Banku Polskim, gdzie była doradcą kierującym zespołem ds. społecznej odpowiedzialności organizacji.W bieżącej kadencji (2024-2029) znalazła się w gronie radnych m. st. Warszawy. Wcześniej była radną dzielnicy Żoliborz w kadencji 2000-2002. Trzy kandydaturyWedług doniesień medialnych, rozważane były trzy kandydatury Marcina Kulaska, obecnej radnej m.st. Warszawy, zastępczyni szefa Kancelarii Senatu Karoliny Zioło-Pużuk oraz posłanki Doroty Olko – do niedawna rzeczniczki partii Razem.Czytaj też: Nie żyje Mariusz Trynkiewicz. To z jego powodu powstała „ustawa o bestiach”Powołanie nowego szefa Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego jest konieczne po tym, gdy 19 grudnia 2024 r. Dariusz Wieczorek poinformował o złożeniu rezygnacji z tej funkcji. Decyzję Wieczorka z satysfakcją przyjął premier Tusk.Kontrowersje WieczorkaW grudniu ub.r. portal WP.pl pisał o kilku sprawach dotyczących Wieczorka – m.in. o tym, że nie wpisał on w oświadczeniu majątkowym dwuhektarowej działki oraz wartego kilkadziesiąt tysięcy złotych miejsca garażowego. Przywołano przy tym jego tłumaczenie, że miejsce garażowe wpisał w poprzednim oświadczeniu i myślał, że w najnowszym już nie musi.Ten sam serwis pisał również, że szefowa związku zawodowego na Uniwersytecie Szczecińskim informowała Wieczorka o nieprawidłowościach, do których, w jej ocenie, dochodzi na uczelni, chciała pozostać anonimowa, ale minister osobiście przekazał jej pisma rektorowi uczelni.Zobacz również: Najgłośniejsze wpadki Dariusza WieczorkaWieczorek zorganizował wówczas konferencję, na której przekonywał, że kobiety nie można uznać za sygnalistkę, a zakres jej skarg to kwestia bieżącego funkcjonowania uczelni. Przepraszając kobietę – „jeśli w jakikolwiek sposób poczuła się urażona” – mówił, że nie poda się z tego powodu do dymisji.Także w grudniu dziennikarze wp.pl informowali, że po objęciu resortu nauki przez Wieczorka zmieniono regulamin Uniwersytetu Szczecińskiego i obsadzono na dyrektorskim stanowisku żonę ministra. Zgodnie z poprzednim brzmieniem przepisów nie mogła ona zostać dyrektorem jednostki, bo nie posiadała stopnia doktora. Dziennikarze wskazywali, że żona rektora uczelni objęła stanowisko w Komisji Ewaluacji Nauki.Czytaj też: „Kolega Braun” będzie kandydować. „Koledzy Bosak i Mentzen udają”