Setna rocznica urodzin. Senat RP podjął uchwałę o ustanowieniu 2025 r. Rokiem Wojciecha Jerzego Hasa. Dorobek reżysera jest imponujący, a jego dzieła znane są miłośnikom kina na całym świecie. „W setną rocznicę urodzin Wojciecha Jerzego Hasa Senat Rzeczypospolitej Polskiej postanawia oddać hołd jednemu z najwybitniejszych twórców naszych czasów, który na trwałe wpisał się w polską i światową kinematografię” – informuje Senat RP. Dorobek Wojciecha Jerzego Hasa jest imponujący, a jego dzieła znane są miłośnikom kina na całym świecie. „Pożegnania”, „Jak być kochaną”, „Rękopis znaleziony w Saragossie”, „Lalka” i „Sanatorium pod Klepsydrą” wpisały się na stałe w historię nie tylko polskiej kinematografii. Senat Rzeczypospolitej Polskiej, przekonany o szczególnym znaczeniu jego dorobku twórczego dla dziedzictwa narodowego i światowego, ogłasza rok 2025 Rokiem Wojciecha Jerzego Hasa” – głosi uchwała.Zobacz także: Nie żyje znany reżyser i scenarzysta. Miał 47 latWojciech Jerzy Has Wojciech Jerzy Has urodził się 1 kwietnia 1925 r. w Krakowie. Podczas niemieckiej okupacji studiował w Szkole Handlowej w Krakowie, a od 1943 r. – w Szkole Przemysłu Artystycznego – zakonspirowanej Akademii Sztuk Pięknych. W 1945 r. podjął studia w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. W latach 1951-1956 pracował w Wytwórni Filmów Oświatowych w Łodzi. Od 1955 r. należał do Zespołu Autorów Filmowych „Syrena”. – Trzeba wiedzieć, co to jest realizm, co to jest nadrealizm i co to jest socrealizm. Prawda? Trzeba się przemieszczać w tym obszarze – wspominał wczesne lata 50. w polskiej kinematografii. 20 stycznia 1958 r. zadebiutował psychologicznym dramatem „Pętla” na podstawie scenariusza, który napisał wspólnie z Markiem Hłaską. Główny bohater, Kuba (Gustaw Holoubek), zmaga się z alkoholowym nałogiem. Reżyser „niezwykle sugestywnie odmalowuje na ekranie całą rozpiętość fizycznych i emocjonalnych napięć towarzyszących nałogowemu pijaństwu” – pisał biograf Hasa, Marcin Maron.Rok później Has zrealizował „Pożegnania” i zdobył nagrodę krytyków FIPRESCI na festiwalu filmowym w Locarno. Scenariusz Has stworzył wspólnie ze Stanisławem Dygatem. W filmie zagrali m.in. Tadeusz Janczar i Bogumił Kobiela. Akcja filmu rozgrywała się w dwóch przełomowych momentach historii – tuż przed wybuchem II wojny światowej i na początku 1945 r. – niedługo przed odwrotem wojsk niemieckich i wkroczeniem armii sowieckiej na ziemie polskie. – Has pozbawia tradycyjne motywy stereotypowych znaczeń. Umieszcza je w zaskakujących kontekstach. Pokazał, w jaki sposób historię tworzą nie tylko same fakty i okoliczności, lecz przede wszystkim ich interpretacje– subiektywny punkt widzenia, zbiorowa mitologia, stereotypy, plotka – oceniał Maron.Has należał do grona reżyserów, który tworzyli polską szkołę filmową. – Moje kino, narracja filmowa ma charakter wizualny, jej punktem wyjścia jest zawsze literatura. Operowanie czasem. Skróty czasowe. Skoki w czasie. Jego boczne odnogi i różne warstwy. Domeną malarstwa jest przestrzeń, domeną literatury i film – czas. Igraszki z czasem uruchamiają wyobraźnię filmowego odbiorcy. Podstawowy dla mnie temat kina to temat wędrówki – wspominał. W 1959 r. wyreżyserował „Wspólny pokój” oparty na motywach powieści obyczajowej Zbigniewa Uniłowskiego, a trzy lata później – „Złoto”, którego akcja toczyła się w kopalni odkrywkowej w Turoszowie.11 stycznia 1963 r. odbyła się premiera wojennego dramatu psychologicznego „Jak być kochaną” według scenariusza Kazimierza Brandysa z Barbarą Krafftówną, Zbigniewem Cybulskim i Wiesławem Gołasem. Krytycy podkreślają, że w odróżnieniu od innych polskich reżyserów Has przedstawił wojenne traumy na zasadzie retrospekcji, wspomnień głównej bohaterki Felicji, która mówiła, że była „siostrą samotnych i żoną owdowiałych”. – Po serii ról, w których byłem wesolutkim i rozkosznym Gołasem, Wojciech Has zaproponował mi rolę gestapowca. Po tej całej galerii sympatycznych bohaterów z całą świadomością zagrałem rolę odrażającego hitlerowca – wspominał aktor.W 1964 r. Has zrealizował „Rękopis znaleziony w Saragossie” ze Zbigniewem Cybulskim w roli głównej. Literackim pierwowzorem była powieść osiemnastowiecznego poety, Jana Potockiego. Po latach wybitni amerykańscy reżyserzy Martin Scorsese i Francis Ford Coppola wskazali, że film Hasa należy do ich ulubionych dzieł klasycznej, światowej kinematografii. – Tylko dwaj reżyserzy na świecie potrafili pokazać inny wymiar rzeczywistości: Federico Fellini oraz Wojciech Jerzy Has – mówił Martin Scorsese. „Rękopis znaleziony w Saragossie” został uhonorowany Złotym Piórem – nagrodą Klubu Dziennikarzy Zagranicznych – podczas festiwalu w hiszpańskim San Sebastian. „Od strony widowiskowej ta produkcja jest najwybitniejszym osiągnięciem w dziejach naszego filmu” – pisał Zygmunt Kałużyński. „Film ten, mimo zakazu władz komunistycznych, został wysłany przez reżysera do Cannes w puszkach z fałszywymi napisami. W konsekwencji Has dostał zakaz kręcenia filmów przez następne osiem lat” – podaje Muzeum Kinematografii.Z 1968 r. pochodzi zrealizowana przez Hasa kinowa wersja „Lalki” z Mariuszem Dmochowskim i Beatą Tyszkiewicz w głównych rolach.Kolejny film reżysera – „Sanatorium pod Klepsydrą” (1973) – został uhonorowany nagrodą jury na festiwalu w Cannes. W latach 80. Has zrealizował „Nieciekawą historię” (1982), „Pismaka” (1984), „Osobisty pamiętnik grzesznika przez niego samego spisany” (1985) oraz „Niezwykłą podróż Baltazara Kobera” (1988).„Bogata metaforyka” „To w jego dziełach unieśmiertelniła się scenografia Lidii i Jerzego Skarżyńskich, to w jego filmach wybrzmiewały – tak rzadko pisane dla kina – kompozycje Krzysztofa Pendereckiego. Has wypełniał swe filmy bogatą metaforyką, sięgał po najważniejsze dla dziedzictwa europejskiego teksty kultury, należał do gigantów światowego modernizmu, ale zawsze też wpisywał swe dzieła w aktualne wyzwania kultury polskiej, dialogując z rodzimą mitologią, kompleksami i politycznymi narracjami” – informuje uzasadnienie Senatu RP. Wojciech Has był wykładowcą łódzkiej Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera. W latach 1989-90 Has był dziekanem wydziału reżyserskiego. W latach 1990-96 pełnił funkcję rektora uczelni. Do grona jego studentów należeli m.in. Małgorzata Szumowska, Władysław Pasikowski i Jacek Bromski. W 1998 r. został odznaczony Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski za osiągnięcia w działalności artystycznej i zasługi w pracy dydaktycznej. „Tworzył filmy arcypolskie i sięgał po najwybitniejsze, choć często zapomniane, dzieła ojczystej literatury, ale Polskę widział jako tygiel wielu kultur, języków, doświadczeń historycznych i artystycznych ekspresji” – uzasadnia Senat ustanowienie Wojciecha Jerzego Hasa patronem 2025 r.Zobacz także: Rozdano filmowe Złote Globy. Jeden film zdominował galę