Wyniki dziennikarskiego śledztwa. W 13 dubajskich spółkach zarejestrowano 55 statków z rosyjskiej „floty cieni”, które Kreml wykorzystuje do obchodzenia zachodnich sankcji gospodarczych – informuje fińskie publiczne radio Yle. Dziennikarze stacji przeprowadzili w tej sprawie własne śledztwo. Spółki mają często swoje „siedziby” w luksusowych hotelach. Firma posiadająca najwięcej statków z „floty cieni” nie ma nawet strony internetowej, a swój oficjalny adres podała jako ulicę w Dubaju, bez numeru czy budynku.Wśród zarejestrowanych w Emiratach jednostek jest Eeagle S, który w zeszłym roku został zatrzymany przez Finów z powodu podejrzeń o celowe przerwanie kabli telekomunikacyjnych, łączących Finlandię i Estonię.NATO wysyła na Morze Bałtyckie dwa okręty, by wzmocnić nadzór w związku z przypadkami uszkodzenia podmorskich kabli – poinformowała minister spraw zagranicznych Finlandii Elina Valtonen. Zastrzegła jednak, że całej morskiej infrastruktury nie da się ochronić.Statki w rajach podatkowychDziennikarze Yle zbadali historię ponad 150 statków handlowych. Z ich raportu wynika, że Rosja stworzyła na całym świecie sporą sieć jednostek, pływających pod inną banderą, ale służących jej gospodarczym interesom.W skład floty wchodzą setki statków, które są ukrywane w rajach podatkowych takich, jak Panama, czy Barbados. Służą one głównie do eksportowania rosyjskich surowców energetycznych i importowania technologii do Rosji. Bandery, właścicielei nazwy statków są wielokrotnie zmieniane.Czytaj więcej: Tankowiec z rosyjską ropą dryfuje na Bałtyku