Opóźniony zjazd partii. Protesty i blokady dróg czekały w niemieckiej miejscowości Riesa na członków partii AfD, którzy przybyli na zjazd. Policja użyła gazu pieprzowego przeciwko protestującym – informuje Deutsche Welle. Start konwencji opóźnił się o około dwie godziny. Konwencja partyjna miała rozpocząć się pierwotnie o godz. 10. Niektórym politykom AfD udało się dotrzeć na miejsce autobusem pod eskortą policji, inni zaś utknęli w korkach z powodu blokad demonstrantów. Samochód liderki AfD Alice Weidel został również zatrzymany przez protestujących – dowiedziała się agencja dpa z kręgów z partyjnych.Demonstranci przybyli wcześnie rano autobusami i pociągami oraz zablokowali ważne drogi dojazdowe. Próbowali też sforsować barierki. Sytuacja była bardzo napięta, doszło do starć z policją. Funkcjonariusze użyli gazu pieprzowego do wyprowadzenia samochodów policyjnych, które zostały otoczone przez demonstrantów – podała dpa.Weidel kandydatką AfD na kanclerzaWedług policji w Riesie zebrało się ok. 10 tys. osób, by demonstrować przeciwko AfD.Podczas konwencji delegaci AfD przyjęli program partii przed wyborami do Bundestagu i zatwierdzili jednogłośnie nominację Alice Weidel na kandydatkę na kanclerza.Przedterminowe wybory do Bundestagu odbędą się 23 lutego.W ostatnich sondażach AfD zajmuje drugie miejsce – za chadecją (CDU/CSU). Prawicowi populiści mają jednak niewielkie szanse na udział w rządzie, ponieważ inne partie wykluczyły współpracę z nią.