Alec Baldwin znów przed sądem. Hollywoodzki gwiazdor Alec Baldwin złożył pozew cywilny za rzekome złośliwe ściganie i naruszenie praw obywatelskich. To pokłosie jego sprawy o śmiertelne postrzelenie operatorki na planie westernu „Rust”. Do tragedii doszło w 2021 roku, podczas próby kręcenia sceny na planie filmu „Rust”. Trzymany przez Baldwina rewolwer wystrzelił. Zginęła wówczas Halyna Hutchins, operatorka filmowa, zaś reżyser Joel Souza został ranny.Śledczy ustalili, że zbrojmistrzyni Hannah Gutierrez omyłkowo załadowała ostrą amunicję do rewolweru Colt 45. Gutierrez w marcu 2024 roku została uznana za winną nieumyślnego spowodowania śmierci, a w kwietniu skazana na 18 miesięcy więzienia.Przed sądem okręgowym w Santa Fe stanął również Baldwin, ale w lipcu tego roku sędzia oddalił zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci Hutchins.Alec Baldwin pozywa śledczychW czwartek aktor złożył pozew w tym samym sądzie. Twierdzi, że prokuratorzy i śledczy celowo niewłaściwie obchodzili się z dowodami w toku postępowania. Zarzuca także władzom zniesławienie.Wśród oskarżonych znaleźli się prokuratorka specjalna Kari Morrissey i prokuratorka okręgowa Mary Carmack-Altwies, a także śledczy z biura szeryfa hrabstwa Santa Fe. „Pozwani na każdym kroku próbowali zrzucić winę na Baldwina za czyny i zaniechania innych, bez względu na dowody i obowiązujące prawo” – czytamy w pozwie.Czytaj więcej: Reżyser „Rust” o tragedii na planie filmu. Joel Souza przerywa milczenie