Molestowanie, dyskryminacja i homofobia. Ponad 700 pracowników sieci restauracji McDonald’s w Wielkiej Brytanii przyłącza się do pozwu w sprawie o molestowanie seksualne, dyskryminację i homofobię – poinformował dziennik „The Guardian”. Poszkodowani to setki byłych i obecnych pracowników, których reprezentuje kancelaria adwokacka. Sprawa dotyczy ponad 450 lokali w całej Wielkiej Brytanii. Najmłodsze ofiary miały mieć po 19 lat.Czytaj także: Trump nie będzie mógł tego odkręcić. Biden rujnuje mu plany„Skargi zaczęły się pojawiać po śledztwie przeprowadzonym rok temu przez BBC, które ujawniło, że pracownicy sieci nadal doświadczają nadużyć seksualnych i molestowania, mimo że McDonald’s obiecał zająć się tymi problemami, gdy wyszły na jaw po raz pierwszy”.Jedna z największych prywatnych firm na WyspachAmerykańska sieć fast food jest jednym z największych pracodawców w sektorze prywatnym w Wielkiej Brytanii, zatrudniającym 168 tys. osób w ponad 1400 restauracjach. Zapewne sprawa pozwu zbiorowego będzie głównym przedmiotem rozmów szefa brytyjskiego oddziału McDonald’s Alistaira Macrowa, który ma stanąć przed parlamentarną komisją ds. biznesu i handlu.Czytaj także: Ursus wraca do gry. Nowy inwestor patrzy w kierunku AfrykiRzecznik prasowy firmy poinformował, że po opublikowaniu wyników śledztwa w ostatnim roku podjęto kroki w celu wyeliminowania wszelkich nieprawidłowości, w tym powołano do życia nowe stanowisko osoby, która ma odpowiadać za ochronę pracowników, jeśli dotyka ich łamanie prawa.– Mój menedżer powiedział, że jeśli nie mogę sobie poradzić z tym, co się dzieje, powinienem po prostu odejść z pracy. Rzeczy, które usłyszałem, nie powinny być wypowiadane do nikogo, nazywano mnie „pedałem”. Te komentarze sprawiają, że czuję się naprawdę niekomfortowo. Nienawidzę tam pracować – opowiadała w BBC 19-letnia ofiara nadużyć.