Miał przypadkowo nacisnąć spust. 14-letni chłopiec z miejscowości Awanhard w Ukrainie, postrzelił w głowę starszego o dwa lata kolegę. Nastolatek chciał pokazać mu karabin swojego ojca i wtedy doszło do tragedii. 16-latek w ciężkim stanie trafił do szpitala. Do tragicznego zdarzenia doszło w minioną sobotę 4 stycznia na jednym z osiedli w miejscowości Awanhard pod Odessą. Do 14-latka, który był sam w domu przyszedł w odwiedziny starszy o dwa lata kolega. Młodszy z chłopców postanowił pokazać gościowi karabin swojego ojca. Kiedy wziął broń do ręki, miał przypadkiem nacisnąć spust. Padł strzał, a pocisk trafił 16-latka w głowę. Ranny nastolatek trafił do szpitala dziecięcego w Odessie. Ukraińska policja sprawdza teraz czy broń, z której padł strzał była właściwie zabezpieczona. Służby nie podały czy właściciel karabinu był żołnierzem czy też była to broń prywatna. Czytaj także: Wybuch granatu w trakcie libacji alkoholowej. Nie żyją trzy osoby