Drony odleciały nad Morze Bałtyckie. Tajemniczy rój dronów pojawił się w nocy z piątku na sobotę nad portem w Koge, na południe od Kopenhagi. Duńska policja potwierdziła, że dostała informację o 20 bezzałogowcach, ale funkcjonariusze widzieli już tylko cztery maszyny. Według świadka, który zawiadomił duńską policję, ok. godziny 22.30 w piątek, nad portem latało około 20 bezzałogowych urządzeń. Przybyli na miejsce funkcjonariusze doliczyli się czterech maszyn, które ok. godziny 1.16 w sobotę z dużą prędkością skierowały się nad Morze Bałtyckie i zniknęły. „Obecnie nie wiemy, skąd przybyły drony ani, co robiły w Koge” – podkreślił w komunikacie wiceszef lokalnej policji, Michael Sehested. Duńskie służby specjalne PET potwierdziły agencji Ritzau, że monitorują sprawę. Czytaj także: Wojna dronów. Nowe oblicze krwawego konfliktu w Ukrainie