Zaatakował też marszałka Sejmu. Marcin Romanowski poinformował w Telewizji Trwam, że zrzekł się „statusu posła zawodowego”. Innymi słowy, nie będzie pobierał wynagrodzenia. Jednocześnie zaatakował marszałka Sejmu Szymona Hołownię nazywając go „klaunem”. Marcin Romanowski w Telewizji Trwam poinformował, że „zrzekł się statusu posła zawodowego". „Nie będę pobierał wynagrodzenia z Kancelarii Sejmu” – dodał.Przy okazji zaatakował marszałka Sejmu Szymona Hołownię. „Muszę zawieść to całe beznadziejne towarzystwo z prezydium Sejmu, pod wodzą miłościwie nam panującego klauna z TVN-owskich produkcji” – dodał. Romanowski udostępnił PAP pismo do Kancelarii Sejmu, datowane na 2 stycznia 2025 r. „Uprzejmie informuję, że zrzekam się wynagrodzenia wynikającego ze statusu posła +zawodowego+. Jednocześnie pragnę zapewnić, że jako poseł 'niezawodowy' z jeszcze większą determinacją i zaangażowaniem będę realizował mandat poselski powierzony mi w wyborach powszechnych” – napisał.„Zapewniam, że niezależnie od wszelkich działań legislacyjnych, które w mojej ocenie są sprzeczne z Konstytucją i prawem międzynarodowym, a mają na celu uniemożliwienie mi wykonywania mandatu poselskiego (w tym składania interpelacji, zapytań, interwencji poselskich czy wspierania za pośrednictwem moich biur mieszkańców Biłgoraj, Hrubieszowa i innych miejscowości wschodniej Lubelszczyzny) będę z determinacją i zaangażowaniem dążył do realizacji powyższych celów w służbie dobra wspólnego, jakim jest Rzeczpospolita Polska” – podkreślił poseł.Ile zarabiał Marcin Romanowski?Jak wynika z informacji przedstawionych na stronach sejmowych, rozróżnienie na posła zawodowego i niezawodowego nie ma charakteru ustawowego, a raczej publicystyczny. „Najczęściej przyjmuje się, że posłem zawodowym jest ten parlamentarzysta, który pobiera uposażenie poselskie w pełnej wysokości, co oznacza, że 'poselska pensja' jest jego wyłącznym lub głównym źródłem dochodów” – podkreślono.Zgodnie z informacją na stronie Sejmu, uposażenie poselskie wynosi obecnie 12 tys. 826 zł 64 gr. brutto, a dieta parlamentarna (pieniądze na pokrycie wydatków poniesionych w związku z wykonywaniem mandatu na terenie kraju) - 4 tys. 8 zł i 33 gr. brutto.Ponadto posłowie mogą uzyskać ryczałt na prowadzenie biura poselskiego, który wynosi 22 tys. 200 zł miesięcznie.Marcin Romanowski, nazywając marszałka „klaunem”, odniósł się do konferencji Szymona Hołowni z 20 grudnia, podczas której marszałek stwierdził, że skoro Romanowski uchyla się od wymiaru sprawiedliwości, nie powinien pobierać wynagrodzenia. Marszałek Sejmu zaznaczył, że prezydium Izby w uchwale jednoznacznie potępia postępowanie Romanowskiego i wzywa wszelkie właściwe organy Sejmu i szefa kancelarii Sejmu do podjęcia działań mających na celu wyciągnięcie wobec posła Romanowskiego "wszelkich prawnych i finansowych konsekwencji". Dodał, że treść uchwały niezwłocznie otrzymali przewodniczący komisji: regulaminowej i spraw poselskich, komisji etyki poselskiej oraz szef kancelarii Sejmu. Przedstawił też propozycje zmian w ustawie o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Zobacz też: Romanowski o swojej „misji nad Dunajem” i „opiłowywaniu katolików”Jak pisaliśmy w portalu TVP.Info, Marcin Romanowski ścigany jest Europejskim Nakazem Aresztowania. Główny z jedenastu postawionych politykowi przez prokuraturę zarzutów dotyczy działania w zorganizowanej grupie przestępczej. Romanowski ocenił, że połowa pozostałych dziesięciu zarzutów ma charakter formalny, a dwa z nich zostały sformułowane „w sposób przestępczy”. – Złożyłem w tej sprawie zawiadomienie. Zostały sfałszowane dowody, żeby te dwa zarzuty postawić – twierdził.Sprawa Funduszu SprawiedliwościŚledztwo Prokuratury Krajowej w sprawie Funduszu Sprawiedliwości trwa od lutego 2024 roku. To postępowanie obejmujące kilkanaście wątków, między innymi w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez ministra sprawiedliwości oraz urzędników resortu, którzy byli odpowiedzialni za pieniądze z funduszu. W przypadku Romanowskiego, który w latach 2019-2023 był wiceszefem MS nadzorującym Fundusz Sprawiedliwości, prokuratura zarzuca mu popełnienie 11 przestępstw, między innymi udział w zorganizowanej grupie przestępczej i ustawianie konkursów na pieniądze z tego funduszu.Przeczytaj też: Mec. Lewandowski: Romanowski z azylem politycznym na WęgrzechPrzestępstwa Romanowskiego miały polegać między innymi „na wskazywaniu podległym pracownikom podmiotów, które powinny wygrać konkursy na dotacje z Funduszu Sprawiedliwości". Polityk miał też zlecać poprawę błędnych ofert przed ich zgłoszeniem oraz dopuszczał do udzielenia dotacji podmiotom, które nie spełniały wymogów formalnych i materialnych. Zarzuty dotyczą również przywłaszczenia łącznie ponad 107 mln zł i usiłowania przywłaszczenia ponad 58 mln zł.