Auto wypożyczył weteran US Army. Tesla Cybertruck, elektryczny samochód, który eksplodował 1 stycznia pod hotelem Donalda Trumpa w Las Vegas, był wynajęty przez czynnego żołnierza sił specjalnych – podała w czwartek telewizja CNN. Jak podała stacja, powołując się na przedstawicieli władz, mężczyzna był 37-letnim żołnierzem „Zielonych beretów”, który stacjonował w Niemczech wraz z 10. oddziałem jednostek specjalnych. Przebywał na urlopie w USA i miał wypożyczyć samochód w stanie Kolorado, w którym mieszkał.Najpewniej to on zawiózł Cybertrucka pod drzwi hotelu należącego do Trumpa w Las Vegas i zdetonował znajdujące się w pojeździe fajerwerki i zbiorniki z paliwem. Śledczy przekazali, że przy szczątkach znaleziono jego identyfikator wojskowy. Ustalono, że strzelił sobie w głowę tuż przed detonacją. Jego motyw wciąż pozostaje nieznany.W wyniku eksplozji niezagrażające życiu obrażenia odniosło siedem osób.Tesla pomożeSzeryf hrabstwa Clark w Nevadzie, Kevin McMahill poinformował, że w śledztwie ma pomóc zespół specjalistów z Tesli, próbując wydobyć z pojazdu zapisy z jego kamer.Prezydent USA Joe Biden oświadczył w środę, że śledczy badają, czy eksplozja pod hotelem Trumpa jest powiązana z noworocznym zamachem sympatyka Państwa Islamskiego w Nowym Orleanie. Zamachowiec był byłym żołnierzem oraz podobnie jak mężczyzna, który wypożyczył Teslę, również wynajął samochód – elektrycznego pick-upa (Forda F-150 Lightning) za pomocą tej samej aplikacji mobilnej Turo.Zobacz także: Brutalna strzelanina w Nowym Jorku. Kilkanaście osób rannych