Znaleziono ponad 150 ładunków. Funkcjonariusze FBI, którzy w Norfolk w amerykańskim stanie Wirginia weszli na teren prywatnej posesji przeżyli duże zaskoczenie. W zabudowaniach odkryli ponad 150 ładunków wybuchowych. Na część z nich natrafiono w sypialni domu, gdzie mieszkały między innymi dzieci. Właściciel terenu został aresztowany. Według prokuratury to największa dokonana przez FBI konfiskata tego typu. Jak poinformowano, większość przejętych bomb rurowych i ładunków wybuchowych innego rodzaju była przechowywana w garażu, a niektóre, całkowicie niezabezpieczone, znajdowały się w plecaku w sypialni domu, w którym aresztowany 36-latek mieszka z żoną i dwojgiem małych dzieci.Obrońcy mężczyzny argumentują, że władze nie przedstawiły dowodów wskazujących na to, że planował on akt przemocy i komukolwiek zagrażał.Zobacz także: Flaga Państwa Islamskiego na aucie zamachowca. Podano jego tożsamośćDochodzenie w jego sprawie rozpoczęło się w 2023 roku, gdy informator – znajomy mężczyzny – przekazał władzom, że gromadzi on broń i amunicję.Strzelał do wizerunku BidenaPonadto według tego źródła właściciel tego domowego arsenału odniósł obrażenia ręki, manipulując przy ładunkach wybuchowych, a podczas ćwiczeń strzeleckich jako tarczy używał wizerunku prezydenta USA Joe Bidena. Miał też mówić, że „należałoby przywrócić zamachy na polityków”.