Dyktator mówił o pięciolatce. Przywódca białoruskiego reżimu Alaksandr Łukaszenka wygłosił tradycyjne noworoczne przemówienie. Wskazał w nim na „znaczenie rodziny, jedności i pracy na rzecz wspólnego dobra. Biełsat zwrócił uwagę, że dyktator użył sowieckiej terminologii. Alaksandr Łukaszenka przypomniał o ważnych wydarzeniach 2024 roku związanych z Białorusią, takich jak „pierwszy lot białoruskiego kosmonauty” czy „zorganizowanie Ogólnobiałoruskiego Zgromadzenia Ludowego".– Wszystkie nasze sukcesy były na rzecz ojczyzny – powiedział. Nawiązał również do „udanych zbiorów rolnych” oraz „rozwoju białoruskiej gospodarki i infrastruktury” – informuje Biełsat.Zobacz także: Orieszniki na Białorusi. Łukaszenka całkowicie uległ PutinowiŁukaszenka zapowiedział, że rok 2025 zostanie ogłoszony „Rokiem Zagospodarowania Kraju”, którego celem ma być „poprawa jakości życia obywateli”.Łukaszenka o pięciolatce– Nadchodząca pięciolatka będzie pięciolatką jakości. Każdy rok poświęcimy jednemu kluczowemu obszarowi – zadeklarował Łukaszenka, sięgając po sowiecką terminologię.– Niech Białoruś zawsze pozostanie silną, niezależną i jedną wielką rodziną – dodał. Jak podkreśla Biełsat, Łukaszenka jest odpowiedzialny za zabójstwa przeciwników politycznych i masowe, brutalne represje wobec społeczeństwa obywatelskiego.Dyktator praktycznie nie odniósł się do sytuacji międzynarodowej ani wojny w Ukrainie, co wyróżnia jego przemówienie na tle innych liderów regionu. Zamiast tego skupił się na rzekomym poprawianiu jakości życia Białorusinów.Zobacz także: „Wyrok śmierci dla polskich żołnierzy”. Co mówią o nas ludzie Putina