Najwięcej zdarzeń w województwie śląskim i mazowieckim. Nie wszędzie świętowanie Sylwestra miało spokojny przebieg. W wielu miejscach kraju zapłonęły budynki, samochody, śmietniki czy też bożonarodzeniowe choinki. Fajerwerki wywołały ponad 800 pożarów. Strażacy musieli interweniować między innymi w Kluczborku na Opolszczyźnie, gdzie jeszcze nie ukończono budowy, a już spłonął dach budynku. Szczęście w nieszczęściu, że nikt nie ucierpiał i nie trzeba było nikogo ewakuować.Bardziej dramatyczny przebieg miał pożar poddasza w Radomiu. Na szczęście i tutaj nikt nie ucierpiał, choć konieczna była ewakuacja czterech osób.Kłęby gęstego i ciemnego dymu unosiły się również nad Raciborzem. Świąteczna choinka zdobiąca centrum miasta właściwie nie przetrwała spotkania z Nowym Rokiem. Kłęby ciemenego dymu spowiły Racibórz, a dolna część choinki została zniszczona. Strażacy wstępnie podejrzewają, że doszło do podpalenia. CZYTAJ TAKŻE: Suknie od „polskiego Diora”, taniec shimmy i fałszywy łosoś. Bale II RPJak podaje portal interia, spośród 1200 pożarów 69 dotyczyło obiektów mieszkalnych, 30 – upraw, a 17 – samochodów. Najwięcej zdarzeń miało miejsce w województwie śląskim i mazowieckim. Nie zabrakło też „żartownisiów”, którzy wywoływali fałszywe alarmy. Takich telefonów było aż 121.