Będą dyscyplinarki i wnioski o zarzuty karne. Otrzymałem dziś pierwszy, liczący blisko 200 stron, raport zespołu prokuratorów w Prokuraturze Krajowej, analizujących postępowania z lat 2016-2023, w stosunku do których wystąpiło podejrzenie politycznego wpływu na ich przebieg i podejmowane decyzje – poinformował minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar na platformie X. Raport zostanie zaprezentowany publicznie 8 stycznia. Powołany w Prokuraturze Krajowej specjalny zespół prokuratorski bada postępowania z lat 2016-2023, w stosunku do których wystąpiło podejrzenie politycznego wpływu na ich przebieg i podejmowane decyzje. Śledczy skończyli właśnie pierwszy z raportów dotyczących 200 analizowanych śledztw. Jak napisał Adam Bodnar „zespół prokuratorski nadal analizuje i bada pozostałe 400”. Czytaj także: Raport prokuratorów już w grudniu. Dotyczy setek wątpliwych spraw „Już po wstępnym zapoznaniu się z ustaleniami prokuratorów widać, że w badanym okresie prokuraturę toczyła systemowa choroba. Wiele spraw było prowadzonych nierzetelnie i wymaga podjęcia nowych decyzji przez niezależnych prokuratorów” – napisał szef resortu Według szefa MS „raport będzie podstawą odpowiedzialności dyscyplinarnej, a w części przypadków także karnej, wobec prokuratorów, którzy sprzeniewierzyli się rocie przysięgi podejmując decyzje niezgodnie z zebranym materiałem dowodowym, realizując za to polityczne polecenia lub oczekiwania”. Prezentacja raportu odbędzie się 8 stycznia w Prokuraturze Krajowej. „Jestem przekonany, że raport przyczyni się do wzmocnienia służby prokuratorskiej oraz wyeliminowania patologii. Wierzę też, że raport oraz dalsze, konsekwentne działania prokuratury dadzą osobom pokrzywdzonym poczucie sprawiedliwości” – podkreślił Bodnar. Czytaj także: To dopiero początek rozliczeń. Bodnar zapowiada kolejne zarzuty