Prognoza pogody na cały tydzień. Przełom 2024 i 2025 roku w pogodzie będzie kształtować dość zmienna aura. Pierwsze dni stycznia upłyną pod znakiem silnych porywów wiatru sięgających nawet 110 km/godz. Wraz z początkiem weekendu nad Polskę nadciągnie arktyczne powietrze, które przyniesie wyraźne ochłodzenie i opady śniegu. Z przygotowanych przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognoz wynika, że w poniedziałek – podobnie jak przez cały poświąteczny okres – będzie na ogół pochmurno, tylko na południu kraju utrzymają się większe przejaśnienia i rozpogodzenia. Miejscami słabe opady deszczu lub mżawki; lokalnie w centrum i na wschodzie początkowo możliwa marznąca mżawka, powodująca gołoledź. Pogodowa mapa Polski – poniedziałek 30 grudnia Temperatura maksymalna od 1-3 stopni Celsjusza na południowym wschodzie Polski, do 6-7 stopni na Wybrzeżu i lokalnie w obszarach podgórskich. Szansa na przejaśniania We wtorek na północy kraju nadal będzie pochmurno i okresami wystąpią opady deszczu. W pasie centralnym pojawią się większe przejaśnienia i rozpogodzenia, a na południu powinno być pogodnie przez cały dzień, chociaż rano lokalnie będą tam jeszcze utrzymywać się marznące mgły. Temperatura maksymalna wyniesie od 1 stopnia Celsjusza miejscami na Podkarpaciu, do 4-7 stopni na przeważającym obszarze kraju i 8-10 stopni w rejonach podgórskich Beskidów i Sudetów. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, miejscami porywisty, lokalnie w rejonach podgórskich Karpat w porywach do 65 km/godz., południowo-zachodni. Nad morzem będzie się wzmagał – w nocy silny, w porywach do 85 km/godz., w dzień słabnący do dość silnego, w porywach do 65 km/godz. Deszcz ze śniegiem. Zaczną się silne wichury W środę zachmurzenie będzie na ogół duże, miejscami wystąpią opady deszczu, na północy kraju w nocy i rano możliwy deszcz ze śniegiem; tylko na południu będzie pogodnie. Temperatura maksymalna od 5 do 9 stopni Celsjusza, w rejonach podgórskich termometry pokażą od 0 do 4 kresek. Zacznie mocniej wiać w całym kraju. Wiatr będzie umiarkowany i dość silny, w porywach do 75 km/godz., na Wybrzeżu dość silny i silny (w porywach do 100 km/godz.) południowo-zachodni. W czwartek nadal... pochmurno, choć z większymi szansami na przejaśnienia. Okresami wystąpią opady deszczu, w dzień od północnego zachodu kraju przechodzące w opady deszczu ze śniegiem, na północy kraju także w opady śniegu. Temperatura maksymalna wystąpi przeważnie w pierwszej połowie dnia i wyniesie od 6 do 11 stopni Celsjusza, w rejonach podgórskich od 3 do 7 stopni. Na północnym zachodzie do końca dnia spadek temperatury w okolice zera. Wiatr nadal będzie dość silny i silny, przejściowo bardzo silny, w porywach do 95 km/h, na Wybrzeżu do 110 km/godz, południowo-zachodni skręcający na zachodni i północno-zachodni. Prognoza na początek 2025 r. [MAPA] Zrobi się naprawdę mroźnie W piątek od północnego zachodu nad Polskę nadciągną rozpogodzenia. W nocy opady deszczu i deszczu ze śniegiem przechodzące w śnieg, w dzień głównie na południowym wschodzie opady śniegu. Miejscami będzie ślisko. Temperatura maksymalna od -2 stopni Celsjusza na południu do 3 stopni na zachodzie i Wybrzeżu; na Podhalu około -6. Wiatr osłabnie do umiarkowanego, okresami dość silnego, w porywach do 60 km/h, na Wybrzeżu do 80 km/godz. i będzie wiał z północnego zachodu i zachodu. Nie tylko mróz. Posypie też śniegiem W sobotę i niedzielę zachmurzenie będzie umiarkowane i duże. Głównie na północy i południu wystąpią opady śniegu, w niedzielę w górach o natężeniu umiarkowanym. Temperatura maksymalna wyniesie od około -2 na południu i -5 stopni Celsjusza na Podhalu, do 2-3 stopni na zachodzie i Wybrzeżu. Wiatr będzie wyraźnie słabszy – za to w górach może powodować zawieje i zamiecie śnieżne. Zobacz także: Jest nowa lista leków refundowanych. Zmiany od 1 stycznia