Wielkie pieniądze na stole. W 2025 roku Polska zainwestuje rekordowe 120 miliarda złotych: 90 miliarda z KPO i 30 miliarda z funduszy spójności – podkreśliła w wywiadzie dla portalu money.pl szefowa resortu funduszy Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Ministra wskazała też na potrzebę korekty planu CPK. Polska - jak przypomniała minister funduszy i polityki regionalnej - w ciągu roku złożyła pięć wniosków o płatność z KPO. – Nigdzie w Europie nikt nie działał w takim tempie. Wypłaty za pierwsze trzy wnioski, w wysokości 67 miliardów złotych, są już w Polsce – powiedziała Pełczyńska-Nałęcz, przypominając, że Polska obecnie czeka na kolejne 30 miliardów złotych.Rząd – jak przypomniała – nie będzie realizował jednego z tzw. kamieni milowych KPO, dotyczący oskładkowania tzw. umów śmieciowych. – W zamian proponujemy inne reformy, które zdaniem rządu są korzystniejsze dla polskiego rynku pracy – powiedziała minister, zapowiadając wzmocnienie uprawnień Państwowej Inspekcji Pracy, która ma otrzymać kompetencje do przekształcania umów w etaty.Polska w 2025 roku zainwestuje rekordowe 120 miliardów złotych– W połowie stycznia rozpocznie się krótka rewizja KPO, która ma na celu modyfikację zapisów i umożliwienie realizacji złożonych wniosków na nowych zasadach – dodała.Szefowa MFiPR poinformowała też, że w 2025 roku planowane są inwestycje o wartości około 90 mld zł z KPO oraz dodatkowo około 30 mld zł z polityki spójności. – To, co ważne: w KPO środki nie są znaczone – otrzymujemy je w związku z zadeklarowanymi inwestycjami czy reformami, ale możemy je wykorzystać na inwestycje, które aktualnie są realizowane. Na przyszły rok planujemy inwestycje o wartości około 90 mld zł. To będzie bardzo inwestycyjny rok, ponieważ KPO wchodzi w fazę dynamicznej realizacji – zaznaczyła.Zmiany w CPKMinistra odniosła się również do planu budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. – Program inwestycyjny CPK jest zmieniany. W poprzedniej wersji miał być ukończony do 2030 roku, teraz przesunięto horyzont czasowy do 2032 roku – przypomniała. Dodała też, że poprzednia wersja zakładała 71 miliardów na część kolejową, nowa to 77 miliardów. – Jednocześnie następuje bardzo duże zwiększenie inwestycji w linię Y, czyli szybkie połączenie Warszawa-Łódź-Poznań-Wrocław – to o 15 miliardów więcej – i znaczące zmniejszenie inwestycji w połączenia subregionalne – tu mamy zejście z 10,5 do 1,6 miliardów" – zaznaczyła.Szefowa MFiPR wskazała przy tym na potrzebę zmiany w kolejowym komponencie CPK, postulując równoległą budowę linii Y i połączeń do miast regionalnych. – Albo pozwolimy, by bieguny wzrostu były wyłącznie w wielkich metropoliach, albo utrzymamy wiele biegunów wzrostu – to około 40 miast subregionalnych i w efekcie także ich otoczenie – powiedziała Pełczyńska-Nałęcz.– Jednym z kluczowych czynników jest zapewnienie szybkiej komunikacji między tymi miastami a metropoliami – podkreśliła ministra, która oceniła, że zwiększenie o 15 miliardów złotych inwestycji na szybkie połączenia między metropoliami przy jednoczesnym zmniejszeniu o 8 mld zł inwestycji w połączenia subregionalne – jak podsumował money.pl – budzi obawy o pogłębienie nierówności rozwojowych.Czytaj też: Ziobro przemówił, sąd odpowiada. „Dlatego powtórzono losowanie sędziego”