Duża różnica pomiędzy kandydatami. Ubiegający się o reelekcję prezydent Chorwacji Zoran Milanović i kandydat rządzącej Chorwackiej Wspólnoty Demokratycznej (HDZ) Dragan Primorac przeszli do drugiej tury wyborów prezydenckich, która odbędzie się 12 stycznia. Państwowa Komisja Wyborcza (DIP) po przeliczeniu głosów z 99,67 proc. lokalnych komisji przekazała, że Milanović zmierzy się w drugiej turze z Primoracem. Milanović, który według wstępnych wyników miał zdobyć w pierwszej turze ponad 50 proc. głosów i już zapewnić sobie kolejną kadencję, ostatecznie uzyskał ich 49,11 proc. Na drugim miejscu znalazł się Primorac z 19,37 proc. głosów.DIP podała, że w wyborach udział wzięło 46 proc. uprawnionych do głosowania obywateli Chorwacji. W spisie wyborców zarejestrowano 3 762 221 osoby, z których 3 512 226 mieszka w Republice Chorwacji, a 249 995 było zarejestrowanych poza jej granicami. Wybory prezydenckie w ChorwacjiO głosy wyborców ubiegało się ośmioro kandydatów. Milanović był popierany przez partię rządzącą. Głosowanie trwało od godziny 7.00 do 19.00.Na trzecim miejscu w pierwszej turze uplasowała się kandydatka niezależna Marija Selak Raspudić, która zdobyła 9,24 proc. głosów, a na czwartym Ivana Kekin z lewicowego Możemy! - 8,86 proc. Piąty okazał się niezależny kandydat Tomislav Jonjić - 5,06 proc., szósty jest kandydat prawicowego Mostu Miro Bulj - 3,82 proc., a dalej uplasowali się Branka Lozo z Domu i Zgromadzenia Narodowego - 2,41 proc. i niezależny Niko Tokić Kartelo - 0,88 proc.Po publikacji exit polls wszystko wskazywało na to, że wybory zostały rozstrzygnięte już w pierwszej turze – Milanović miał uzyskać reelekcję.Milanović ma 58 lat. Z wykształcenia jest prawnikiem. W latach 2011-2016 był premierem Chorwacji, w 2020 roku został prezydentem kraju. Jego poglądy dotyczące wojny w Ukrainie określane są jako prorosyjskie.Sprzeciwiał się również dozbrajaniu ukraińskiej armii przez państwa NATO.CZYTAJ TAKŻE: Chorwacki minister namawia do usunięcia „prorosyjskiego” prezydenta