Kilogram trotylu i kulki do łożysk. Rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa (FSB) poinformowała o udaremnieniu zamachu bombowego na wysokiego rangą oficera i prorosyjskiego blogera wojennego. Ładunek wybuchowy miał być ukryty w głośniku bezprzewodowym. FSB oświadczyła, że rosyjski obywatel nawiązał kontakt z oficerem Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy (HUR) za pośrednictwem komunikatora Telegram. Człowiek ten, po uzyskaniu informacji, odebrał ze skrytki bombę z ładunkiem 1-1,5 kg trotylu, który umieszczono w bezprzewodowym głośniku. Dodatkowo umieszczono w nim kulki stalowe do łożysk.FSB nie ujawniła tożsamości celów zamachu.Czytaj także: Reżim Kima każe żołnierzom się wysadzać. Zamiast oddawać w niewolęUkraińcy polują na zbrodniarzy wojennychUkraina jasno dała do zrozumienia, że uważa zamachy na konkretne osoby jako w pełni uprawnione. Kijów chce w ten sposób osłabić morale wroga i wymierzyć sprawiedliwość osobom uznanym za winnych zbrodni wojennych.Ponad tydzień temu ukraińskie służby przeprowadziły udany zamach bombowy na Igora Kiriłłowa, dowódcę rosyjskich wojsk ochrony radiochemicznej i biologicznej, odpowiedzialnego za zlecanie ataków chemicznych na ukraińskich żołnierzy. Ładunek wybuchowy ukryto w hulajnodze elektrycznej.