Policja ustala jego tożsamość Na dworcu w Iławie pod kołami pociągu Intercity zginął mężczyzna. Miał około 40 lat. Nie udało się go uratować. Teraz policja ustala jego tożsamość – dowiedział się portal TVP.Info. Do tragedii na dworcu w Iławie (woj. warmińsko-mazurskie) doszło w środę przed godz. 11.00. Pod kolami pociągu zginął mężczyzna.– Na miejscu pracują policjanci, grupa dochodzeniowo-śledcza i technik kryminalistyki. Wiemy, że był to pociąg Intercity relacji Bielsko-Biała – Gdynia. Pociąg nie zatrzymywał się na stacji, tylko przez nią przejeżdżał. Kiedy maszynista poczuł, że w coś uderzył, początkowo myślał, że to zwierzę. Natychmiast zaczął hamować – powiedziała portalowi TVP.Info asp.szt. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowa komendanta powiatowego policji w Iławie.Dodała, że na miejsce zostały natychmiast wezwane służby ratunkowe, jednak nie udało się już uratować mężczyzny. Teraz policja ustala, kim była ofiara wypadku. Mężczyzna był w wieku około 40 lat.W związku z wypadkiem, pociągi jadące przez dworzec Iława Główna mogą mieć opóźnienia. Zablokowane są dwa tory, na których pracują śledczy. Czytaj także: Strzelanina w Krakowie. Postrzelony Gruzin usłyszał zarzuty