Ciało na górskim szlaku. Policja poinformowała, że w Wigilię odnalazła ciało 25-letniej studentki, Weroniki J. Dziewczyna zaginęła przed tygodniem w Szklarskiej Porębie, gdzie przyjechała na spotkanie z rodziną. Weronika J., 23-letnia studentka Politechniki Wrocławskiej, zaginęła tydzień temu. W Wigilię jej ciało znaleziono w górach Szklarskiej Poręby.Rodzina Weroniki do ostatniej chwili miała nadzieję, że dziewczyna odnajdzie się cała i zdrowa. – Stworzyliśmy wspaniały świąteczny stół. Wierzymy, że uda się wypełnić puste miejsce przy nim, będziemy czekać zawsze – napisał ojciec zaginionej we wtorek rano w mediach społecznościowych.Niestety, jeszcze tego samego dnia, policja poinformowała o znalezieniu ciała 23-latki w górach. – Zakończyły się intensywne poszukiwania realizowane przez policjantów oraz inne służby i rodzinę. Ciało 23-latki zostało odnalezione dziś przed południem w rejonie czerwonego szlaku w Szklarskiej Porębie – powiedział portalowi tuwroclaw.pl asp. szt. Łukasz Dutkowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Wstępnie wykluczono udział osób trzech.„Nie mieliśmy szans zdążyć”– Jesteście cudownymi ludźmi, dzięki waszej pomocy udało się znaleźć Weronikę śpiącą w śnieżnej pierzynie. Nie mieliśmy szans zdążyć, prawdopodobnie zmarła 17 grudnia, ale to, że walczyliśmy do końca, miało sens. Werciu, dałaś nam 24 cudowne lata. Odpoczywaj w spokoju... – napisał ojciec dziewczyny.Weronika mieszkała we Wrocławiu, gdzie studiowała na politechnice. We wtorek 17 grudnia pojechała pociągiem do Szklarskiej Poręby, gdzie przebywała jej rodzina. Telefon komórkowy zostawiła w mieszkaniu.Na odcinku Wałbrzych Szczawienko-Wałbrzych Miasto było przewrócone drzewo i pasażerowie musieli przesiąść się do komunikacji zastępczej. Prawdopodobnie kobieta wsiadła do podstawionego autobusu, ponieważ kamery monitoringu uchwyciły ją około 11.30 w Szklarskiej Porębie. Zgłosili się też świadkowie, którzy widzieli ją, jak skręcała na czerwony szlak w stronę wodospadu Kamieńczyk. W tej okolicy znaleziono jej ciało.Czytaj także: Strzelanina w Krakowie. Postrzelony Gruzin usłyszał zarzuty