Atak dronami. Ukraińskie drony trafiły w niedzielę w dużą bazę paliwową w obwodzie orłowskim Rosji. Wybuchł pożar – poinformowała agencja Reutera, powołując się na rosyjskie władze obwodowe. Gubernator obwodu orłowskiego Andriej Kłyczkow napisał na Telegramie, że do pożaru doszło w bazie paliwowej w wiosce Stalnoj Koń, ale został on już ugaszony. Według tego źródła siły rosyjskie zestrzeliły 20 dronów, które miały zaatakować „obiekty infrastruktury paliwowo-energetycznej”.Niezależny kanał rosyjski Astra na Telegramie opublikował nagranie wideo, na którym widać – jak napisał – wybuch w bazie paliwowej.Armia ukraińska informowała wcześniej, że 14 grudnia zaatakowała dronami terminal w Stalnym Koniu, powodując potężny pożar.Kilka dni temu Rosja przypuściła zmasowane ataki na infrastrukturę energetyczną Ukrainy.Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w czwartek w Brukseli, że jego kraj zwrócił się o 19 dodatkowych systemów obrony przeciwlotniczej, które miałyby chronić sieć energetyczną Ukrainy. Dodał, że w przeciwnym wypadku wskutek rosyjskich ataków Ukraina może zostać pozbawiona 4 lub 5 gigawatów energii elektrycznej. Czytaj też: Duda liczy na Trumpa. „Nie zostawi Ukrainy na lodzie”