Ukraińska wicepremier potwierdza. Ukraina doświadczyła największego cyberataku na rejestry państwowe. Czasowo zawieszone zostały m.in. systemy Ministerstwa Sprawiedliwości. Rosyjscy hakerzy, którzy odpowiadają za atak, twierdzą, że zniszczyli wszystkie dane, do których mieli dostęp – rzekomo także kopie zapasowe znajdujące się na serwerach w Polsce. Wicepremier i ministra sprawiedliwości Ukrainy Olha Stefaniszyna oświadczyła, że cyberatak został zorganizowany przez rosyjskich hakerów w celu zakłócenia funkcjonowania kluczowych usług rządowych. „Obecnie, wraz z zespołem i specjalistami z innych służb, koordynujemy wysiłki w celu przeciwdziałania cyberatakowi i przywrócenia systemów. Jest już jasne, że atak został przeprowadzony przez Rosjan w celu zakłócenia działania infrastruktury krytycznej państwa” – powiadomiła Stefaniszyna w mediach społecznościowych. Hakerzy twierdzą, że zaatakowali serwery w PolsceRosjanie zaatakowali rejestry aktów stanu cywilnego i nieruchomości, a także rejestr osób prawnych i przedsiębiorców indywidualnych. Na przywrócenie normalnej działalności tych serwisów potrzeba dwóch tygodni. Hakerzy, które wzięli na siebie odpowiedzialność za atak, twierdzą, że ukradli i usunęli łącznie ponad 1 miliard wierszy danych, w tym dane przechowywane w Polsce.Na konferencji prasowej Stefaniszyna uchyliła się od odpowiedzi na pytanie o możliwe cyberataki na ukraiński serwer zapasowy, który znajduje się w Polsce. „Nasze serwery nie są zlokalizowane w jednym miejscu. To był zmasowany atak na całą infrastrukturę. Nie chcę teraz komentować szczegółów” – zaznaczyła. Za atakiem może stać rosyjski wywiad wojskowy„Wróg próbuje wykorzystać tę sytuację w swoich operacjach informacyjnych, aby zasiać panikę wśród obywateli Ukrainy i za granicą” – powiedziała Stefaniszyna, która jako wicepremier nadzoruje integrację europejską i euroatlantycką oraz kieruje ministerstwem sprawiedliwości.Największy cyberatak na ukraińskie rejestry państwowe był przygotowywany od kilku miesięcy – poinformowała Służba Bezpieczeństwa Ukrainy na konferencji prasowej. SBU dodała, że nie może podać szczegółów na temat jego przygotowania. Poinformowano, że w związku z cyberatakiem wszczęto postępowanie karne, a za atakiem może stać grupa hakerska rosyjskiego wywiadu wojskowego. Zobacz także: Putin zachwala Oriesznika. Zbrodniarz mówi o Polsce