Konferencja Jana Grabca. Poseł Marcin Romanowski najczęściej jest wymieniany ostatnio jako polityk podejrzany o łamanie prawa, ale nie jest jedyny. Toczy się wiele postępowań dotyczących innych prominentnych ludzi ze świecznika. – Mam nadzieję, że sprawy wkrótce będą trafiały do sądu i będą wyroki skazujące – mówił na konferencji prasowej Jan Grabiec, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. W kręgu zainteresowań śledczych znaleźli się m.in. Daniel Obajtek, Jan Krzysztof Ardanowski i Krzysztof Szczucki. Tym politykom startującym z list Prawa i Sprawiedliwości prokuratura chce uchylić immunitety. Wnioski do Sejmu i europarlamentu mają być pokłosiem śledztw prowadzonych przez warszawskie prokuratury. Wszystkim trzem politykom śledczy chcą postawić zarzuty niedopełnienia obowiązków oraz przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści osobistych.Wniosek o uchylenie immunitetu posła PiS Krzysztofa Szczuckiego dotyczy jego decyzji kadrowych z okresu kierowania Rządowym Centrum Legislacji. Według śledczych polityk miał fikcyjnie zatrudniać osoby pracujące de facto na rzecz jego zeszłorocznej kampanii wyborczej.– Audyt wykazał, że nadużycia związane z działalnością wyborcza na rzecz Krzysztofa Szczuckiego wyniosły ponad jeden milion 300 tys. zł. Te wydatki stanowią rażące naruszenie prawa – mówił Jan Grabiec.Szukanie haków na polityków za publiczne pieniądzeW przypadku europosła PiS Daniela Obajtka chodzi o domniemane wpływanie na zawarcie umowy przez kierowaną przez niego spółkę Orlen z firmą detektywistyczną.– Firma ta była opłaca na z pieniędzy publicznych, a jej zadaniem było po prostu szukanie haków na kilku wybranych polityków ówczesnej opozycji w celu ich zdyskredytowania – tłumaczył szef KPRM.Zobacz także: Setki tysięcy na kampanię, RCL „jak sztab wyborczy”. Poseł PiS zaprzeczaPoza tym Grabiec przyznał, że skierowany do prokuratury sprawy dotacji przyznawanych przez byłego premiera Mateusza Morawieckiego różnym instytucjom. Kancelaria domaga się zwrotu ponad 68 mln zł.